Reklama

Nauczyciele żądają podwyżek

Nieco ponad 3 tys. złotych w Białymstoku zarabia nauczyciel dyplomowany, a to zdaniem związkowej Solidarności jest zdecydowanie za mało. Jak wskazują nauczyciele, ich praca jest nie tylko odpowiedzialna, ale i bardzo angażująca, bo wykracza mocno poza godziny lekcyjne. Dlatego domagają się podwyżek.

Pensje nauczycielskie w Białymstoku nawet nie oscylują w tych kwotach, o jakich mówi publicznie minister edukacji Anna Zalewska. Dlatego pracownicy edukacji czekali na to, że w przyszłorocznym budżecie miasta zostaną zapisane środki na podwyżki ich wynagrodzeń. Tak się jednak nie stało, choć głosowanie w sprawie tego budżetu jeszcze się nie odbyło. Jak przekazał odpowiedzialny za oświatę zastępca prezydenta – Rafał Rudnicki, takich pieniędzy w kasie miasta nie ma.

- Chciałbym się odnieść do poprawki, którą na posiedzeniu komisji edukacji złożyła pani radna Agnieszka Rzeszewska. Poprawka dotyczyła podwyżek pracowników administracji w placówkach oświatowych. Ja powiem tak: szkoła to nie tylko nauczyciele, nie tylko pracownicy administracji i obsługi, ale to także, a może przede wszystkim, dzieci i młodzież ucząca się w szkołach podstawowych, w gimnazjach, w szkołach średnich, czy też dzieci uczęszczające do przedszkoli – mówił podczas sesji Rady Miasta zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.

O tym, że szkoła to nie tylko pracownicy, ale również dzieci i młodzież, chyba najlepiej wiedzą nauczyciele i pracownicy placówek oświatowych. I wiedzą też, jak odpowiedzialny zawód wykonują. W miniony poniedziałek przekazali, że domagają się podwyżek płac, bo mają już dość czekania na obiecane przez resort edukacji dodatkowe środki na wynagrodzenia.

- Chcielibyśmy, aby nasze płace, generalnie płace w sferze budżetowej, powiązane były z płacami w przemyśle – powiedział Robert Królik z oświatowej Solidarności w naszym województwie.

- Minister Zalewska w mediach informuje, że średnie zarobki nauczyciela to jest 5 tys. złotych. Niestety, nie jest to prawdą. My, wykształceni nauczyciele, średnio zarabiamy 3 317 złotych – dodała Agnieszka Zielenkiewicz, sekretarz Regionalnej Sekcji Oświaty NSZZ Solidarność w Białymstoku.

Nauczyciele chcą, aby od nowego roku ich pobory wzrosły o 15 proc. w stosunku do obecnych stawek wynagrodzeń. Domagają się rzeczowego dialogu z minister Zalewską, ale też i władzami samorządowymi, które są odpowiedzialne za prowadzenie placówek oświatowych, więc i za wynagrodzenia. Tyle, że w tym przypadku podwyżki pensji nauczycieli mogą być pokryte z subwencji oświatowych lub przesunięć w budżecie samorządu.

Związkowcy z Solidarności zauważają też, że nowe przepisy, które odnoszą się do oceny pracy nauczycieli nie są dla nich korzystne. Zwracają również uwagę, że wydłużona została ścieżka awansu zawodowego i wciąż nie są płatne dodatkowo świadczone godziny pracy.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BL)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-11 15:45:51

    Obibokom podwyżki się marzą.... pracujcie tyle samo godzin co w przemysle !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-11 16:24:38

    mają tupet !!! a jak to się ma do sytuacji w której np. połowa lub wiecej klasy ma w domu korepetycje z matematyki , z fizyki , z języków .... że się tylko wymaga a dziecko ma się nauczyć samo w domu ?! Może rodzice którzy płacą za korepetycje już w szkole podstawowej aby dziecko nie miało braków podczas dalszej edukacji tez powinni protestować ?! ups ! tylko jak i kogo to obchodzi ? proponuję zrobić ankietę na temat ilości korków .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-11 16:48:48

    mają tupet !!! a jak to się ma do sytuacji w której np. połowa lub wiecej klasy ma w domu korepetycje z matematyki , z fizyki , z języków .... że się tylko wymaga a dziecko ma się nauczyć samo w domu ?! Może rodzice którzy płacą za korepetycje już w szkole podstawowej aby dziecko nie miało braków podczas dalszej edukacji tez powinni protestować ?! ups ! tylko jak i kogo to obchodzi ? proponuję zrobić ankietę na temat ilości korków .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-11 18:55:18

    mają tupet !!! a jak to się ma do sytuacji w której np. połowa lub wiecej klasy ma w domu korepetycje z matematyki , z fizyki , z języków .... że się tylko wymaga a dziecko ma się nauczyć samo w domu ?! Może rodzice którzy płacą za korepetycje już w szkole podstawowej aby dziecko nie miało braków podczas dalszej edukacji tez powinni protestować ?! ups ! tylko jak i kogo to obchodzi ? proponuję zrobić ankietę na temat ilości korków .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:15:42

    Podwyżek oczekujemy od rządu, to oni płacą nauczycielom pensje, gmina dopłaca niewiele np. dodatki motywacyjne, które potem dzieli dyrektor szkoły. Tak domagamy się podwyżek, również dla pracowników administracyjnych i innych, którym od lat płaci się pensję minimalną. Nie pozwolimy na podział - lepsi nauczyciele gorsze panie sprzątające.Wpisy gości powyżej są typowe, nauczyciel to obibok, bo jak ktoś zarabia tak mało i daje się wyzyskiwać to nieudacznik. Właśnie dlatego walczymy o godne pensje, walczymy o honor. Pracujemy po godzinach, nikt nam za to nie zapłaci. Korepetycje dotyczą niewielu. Może rodzice wolą płacić od podstawówki za lekcje, niż nauczyć dziecko odpowiedzialności np. powtarzanie materiału, prace domowe itp. Można korzystać z douczania w grupie, w szkole po lekcjach (gimnazjaliści nie przychodzili na dodatkowe zajęcia, chyba, że groziła im ocena niedostateczna na koniec roku!!!). Może w liceach korepetycje są bardziej popularne. Trzy lata nauki i rozszerzona matura, to nieporozumienie. Zobaczymy, będą cztery i czy skończą się korepetycje? Kto pracuje niesystematycznie ten zawsze wymusi na rodzicach korepetycje, ze strachu przed maturą. Zobaczycie przyjdą czasy, że zabraknie nauczycieli, będziecie ich szukać na Białorusi i Ukrainie. Już ich brakuje w dużych miastach, gdzie jest lepiej płatna praca. Dalej poniżajcie ten zawód i ludzi. Ciekawe czy będziecie żyli w lepszym świecie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:19:30

    Nie napiszę komentarza jeszcze raz, skasowaliście całą, niewygodną wam treść. Dopiero po fakcie umieszcza się małymi literkami, akceptację regulaminu. Ta strona to zwykły face news. To obrzydliwe!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:19:42

    Treść komentarza...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:26:48

    Ta strona to zwykły face news. Po wpisaniu –kulturalnym i merytorycznym – swoich uwag (do raczej podłych uwag o nauczycielach), pojawia się nagle małymi literkami, że akceptuję regulamin i wpis znika. Wpisuję, krótką uwagę po zaakceptowaniu, nadal znika. Tu mogą być tylko negatywne opinie o nauczycielach, gdyż odważyli się zawalczyć o swoje podwyżki i godziwe traktowanie. To obrzydliwe!!! Jak cała to strona!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:27:25

    Ta strona to zwykły face news. Po wpisaniu –kulturalnym i merytorycznym – swoich uwag (do raczej podłych uwag o nauczycielach), pojawia się nagle małymi literkami, że akceptuję regulamin i wpis znika. Wpisuję, krótką uwagę po zaakceptowaniu, nadal znika. Tu mogą być tylko negatywne opinie o nauczycielach, gdyż odważyli się zawalczyć o swoje podwyżki i godziwe traktowanie. To obrzydliwe!!! Jak cała to strona!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:36:34

    Ta strona to zwykły face news. Po wpisaniu –kulturalnym i merytorycznym – swoich uwag (do raczej podłych uwag o nauczycielach), pojawia się nagle małymi literkami, że akceptuję regulamin i wpis znika. Wpisuję, krótką uwagę po zaakceptowaniu, nadal znika. Tu mogą być tylko negatywne opinie o nauczycielach, gdyż odważyli się zawalczyć o swoje podwyżki i godziwe traktowanie. To obrzydliwe!!! Jak cała ta strona!!! Już nie chce mi się powtarzać poprzedniej treści. Tu udało mi się wpisać, gdy skopiowałam tekst z Worda mojego komputera. Podsumuję, niedługo będziecie szukać nauczycieli na Białorusi i Ukrainie. Nie szanujecie ich pracy, pójdą do lepiej płatnej pracy. W dużych miastach już dawno odeszli z zawodu, pracują, może bez tego zapału, ale za lepsze pieniądze. Kto nie pracuje systematycznie zawsze wymusi, np. przed maturą, na rodzicach korepetycje. Za wyniki edukacji odpowiedzialni są nauczyciele, uczniowie i rodzice (uczą systematycznego podejścia do obowiązków a nie fundują korepetycje). Może kupują sobie spokój sumienia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariola Tarasiuk 2018-12-11 19:37:03

    Ta strona to zwykły face news. Po wpisaniu –kulturalnym i merytorycznym – swoich uwag (do raczej podłych uwag o nauczycielach), pojawia się nagle małymi literkami, że akceptuję regulamin i wpis znika. Wpisuję, krótką uwagę po zaakceptowaniu, nadal znika. Tu mogą być tylko negatywne opinie o nauczycielach, gdyż odważyli się zawalczyć o swoje podwyżki i godziwe traktowanie. To obrzydliwe!!! Jak cała ta strona!!! Już nie chce mi się powtarzać poprzedniej treści. Tu udało mi się wpisać, gdy skopiowałam tekst z Worda mojego komputera. Podsumuję, niedługo będziecie szukać nauczycieli na Białorusi i Ukrainie. Nie szanujecie ich pracy, pójdą do lepiej płatnej pracy. W dużych miastach już dawno odeszli z zawodu, pracują, może bez tego zapału, ale za lepsze pieniądze. Kto nie pracuje systematycznie zawsze wymusi, np. przed maturą, na rodzicach korepetycje. Za wyniki edukacji odpowiedzialni są nauczyciele, uczniowie i rodzice (uczą systematycznego podejścia do obowiązków a nie fundują korepetycje). Może kupują sobie spokój sumienia?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-12-11 21:36:23

    Szanowni Panstwo, zanim podjelam prace w zawodze tez patrzylam na nauczycielki w przedszkolu i wzdychalam marzac, ze te Panie to maja dobrze, praca marzen, ja tez chce.... nadszedl dzien, ze marzenie sie spelnilo i zostalam przyjeta do pracy w placowce panstwowej... Pracuje 3 rok i jestem wykonczona psychicznie i fizycznie... ciagle wymagania z kosmosu, stres, roszczeniowi rodzice, programy nauczania przeladowane, biurokracja, szkolenia, dodatkowe studia, wyscig szczurow, ktory z kolei przeklada sie na fatalna atmosfere w pracy. Owszem pracujemy 5-6 godzin, ale po tych godzinach wychodze z pracy wykonczona, a w domu musze przygotowac sie znowu do kolejnych obowiazkow i zajec, pisac kolejne "papiery".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-14 04:51:55

    Ta tragiczna sytuacja w edukacji to wszystko zasługa PiS, jak i Solidarności Oświatowej

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do