Reklama

Nie chcą wracać do domu

Wg . raportu przygotowanego przez CEED Institute na emigracji zarobkowej wciąż przebywa ok. 1.8 mln Polaków. Jeśli nasi rodacy nie wrócą, to w perspektywie kilku lat czeka nas katastrofa demograficzna.

Szacuje się, że „za chlebem” do krajów tzw. „Starej Unii” wyjechało łącznie 5,6 miliona obywateli z państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Niektórzy eksperci twierdzą, że takiego nasilenia zjawiska emigracji zarobkowej po rozszerzeniu Wspólnoty w 2004 roku nie przewidywano nawet w najczarniejszych prognozach.
Zapowiadane przez polityków masowe powroty również nie miały miejsca.

Po prawie 10 latach od przystąpienia Polski do Unii trzeba przyznać, że na „gościach znad Wisły” najwięcej skorzystały gospodarki krajów zachodnich. To właśnie tania siła robocza zapewniła im rozwój gospodarczy.

Wielu Polaków również wykorzystało możliwość pracy w lepiej rozwiniętych regionach Europy. Transfery finansowe zapewniły ich rodzinom wzrost poziomu i jakości życia. Niestety długa rozłąka stałą się przyczynną rozpadu wielu małżeństw.

Ponadto z powodu masowych wyjazdów nasz kraj prawdopodobnie już niebawem będzie borykał się z zagrożeniem w postaci katastrofy demograficznej. Młodym ludziom, którzy już osiedlili się w Londynie, Berlinie czy Oslo niespecjalnie chce się wracać do domu.

(Opr.  Młynarz)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do