1 listopada coraz bliżej. Często pochłonięci codziennymi sprawami, odkładamy niezbędne zakupy na ostatnią chwilę. Na szczęście rynek nie znosi próżni, a co za tym idzie, praktycznie wszędzie możemy nabyć odpowiedni lampion.
O obrzędach związanych z Dniem Wszystkich Świętych i Zaduszkami można by napisać co najmniej kilka prac magisterskich. Wielu z nas często nie odróżnia od siebie tych dwóch różnych uroczystości. Wszyscy jednak dają się porwać szaleństwu kupowania lampionów, które następnie zapalają na mogiłach bliskich.
Najbardziej zabiegani i zapominalscy będą mogli nabyć je bezpośrednio przy cmentarzu, razem z doniczką chryzantem. Pozostali na pewno odpowiednio wcześniej zaopatrzyli się w odpowiedni na ten dzień zestaw. Wszelkiej maści supermarkety i dyskonty już od kilku tygodni oferują swoim klientom szeroki wachlarz różnorodnych zniczy.
W szerokiej palecie dostępnych produktów każdy znajdzie coś dla siebie. Producenci przygotowali opcje „na każdą kieszeń”.
Śpieszmy się kupować znicze, listopad za pasem.
Najtańsze znicze kupiłam w tym roku w Lidlu