Niepokonani skarżą prokuraturę do sądu

Stowarzyszenie „Niepokonani 2012” ma dość arogancji i niekompetencji urzędniczej. Złożyło skargę do sądu na działanie prokuratury, która odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie samowoli budowlanej, jakiej dopuściły się władze Białegostoku.

Chodzi o demontaż ekranów akustycznych przy przedłużeniu ulicy Piastowskiej. Na dwa dni przed oddaniem ulicy do użytku, na polecenie dyrektora zarządu dróg i inwestycji miejskich – Janusza Ostrowskiego, ekrany zostały zdemontowane. Za tę pracę zapłacili podatnicy, bowiem w pierwotnym planie ekranów w tym miejscu nie przewidziano. Natomiast nikomu nie przeszkadzało na etapie budowy, by ustawić je na łuku drogi, przy której nikt nie mieszka. Później bez żadnych pozwoleń, rozebrano je w pośpiechu.

Każda budowa oraz rozbiórka musi uzyskać pozwolenie. W przypadku ekranów akustycznych formalności nie dopełniono. Stowarzyszenie „Niepokonani 2012” uważa, że osoba lub osoby odpowiedzialne za samowolę budowlaną powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Powołują się przy tym na ustawę z 2011 roku o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa. Domagają się ustalenia winnych i wyciągnięcia stosownych konsekwencji na mocy przepisów ww. ustawy.

Zdaniem skarżących winę za samowolę budowlaną ponosi Janusz Ostrowski – dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich, który pozwolił na samowolę budowlaną lub nie pełnił właściwego nadzoru nad podległymi sobie służbami. Ustawienie ekranów akustycznych oraz ich samowolny demontaż mogły kosztować podatnika zdaniem „Niepokonanych 2012” nawet powyżej miliona złotych.

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto