Nowoczesnym z Podlasia nie podoba się premier Morawiecki

Działaczom Nowoczesnej z Podlasia nie podoba się nowy premier – Mateusz Morawiecki. Co im konkretnie przeszkadza w nowym premierze, trudno zgadnąć. Pojawiły się za to oskarżenia wobec szefa rządu i partii rządzącej, że sobie nie poradzi z obietnicami.

Partia Nowoczesna jest tak nowoczesna i pro obywatelska, że tysiące obywateli ma dokładnie tam, gdzie słońce nie dochodzi. Odkąd istnieje, ignoruje czytelników portalu Dzień Dobry Białystok. O tym będziemy informować za każdym razem wszystkich mieszkańców Białegostoku i Podlasia. Jeśli takim wysiłkiem intelektualnym jest powiadomienie mailowe redakcji o miejscu i terminie konferencji prasowej, to być może niepotrzebnie zadajemy sobie trud, żeby jednak przekazać, co Nowoczesna ma do powiedzenia. Choć trzeba sobie jasno powiedzieć, że dla czytelników portalu DDB nie ma kompletnie nic do powiedzenia i żadnych propozycji.

Czytelnikom innych mediów lokalnych również nie ma nic do zaproponowania. Ale za to udało nam się ustalić, że nie podoba się działaczom nowy premier Mateusz Morawiecki. I tyle ma do powiedzenia grupka działaczy, których łączna suma wieku jest niewiele większa od wieku premiera. Na dodatek, grupka, która własnego dorobku intelektualnego na koncie ma liczbę doskonałą – czyli zero. Skoro problem stanowi złożenie kilku literek i kliknięcie w „enter”, aby wysłać maila do redakcji DDB, to raczej nie jest to ocena zbyt przesadna.

Skoro tak zwani politycy z Nowoczesnej z nami nie rozmawiają, nie informują o niczym, mamy pełne prawo do uzyskiwania własnych informacji i oceny tych informacji, co też niniejszym czynimy. Bo tylko w ten sposób, możemy wywołać jakiś dialog przynajmniej w komentarzach. W każdym razie Nowocześni z Podlasia uważają, że Mateusz Morawiecki nie poradzi sobie z funkcją i obiecuje gruszki na wierzbie.

„Uważamy, że Mateusz Morawiecki jest jedną z osób, która powinna w pierwszej kolejności opuścić swój urząd” – takie słowa działacze Nowoczesnej napisali na swoim profilu facebookowym.

Dziennikarzom z innych redakcji przekazali, że za rządów PiS, powstało lotnisko w Radomiu. Jest to – ich zdaniem – symbol nieudolności polityków tej formacji. Z Radomia jednak, było nie było, przynajmniej ktoś odleciał i przyleciał. Zatem być może w komentarzach pod artykułem tak zwani politycy z Nowoczesnej, odniosą się do lotniska, które również za sprawą ojca posła Nowoczesnej z Podlasia, w ogóle u nas nie powstało. Powstaje za to pasek startowy na Krywlanach, z którego nikt nie odleci, bo nie będzie tam możliwości zorganizowania ani jednego lotu rejsowego. Co zresztą było wiadomo, zanim jeszcze ruszyła budowa.

Póki co, żadne inne propozycje nie padły, oprócz tej, że w roli premiera Nowocześni widzieliby Jarosława Kaczyńskiego. Zaś co do Morawieckiego, to napisali na profilu facebookowym, że czekają, „kiedy minister Morawiecki opodatkuje wszystko, co związane jest z użyciem siły grawitacji”.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Facebooka)