Reklama

Nowy gracz na rynku?

Branża motoryzacyjna patrzy z nadzieją na nadchodzący sezon, co widać m.in. po liczbie planowanych premier. Niestety sprzedaż samochodów wciąż nie zwiększa się znacząco. Niewykluczone, że już wkrótce jeden z międzynarodowych koncernów motoryzacyjnych rozpocznie produkcję samochodów na terenie Polski.

Grudzień był najlepszym miesiącem ubiegłego roku pod względem liczby zarejestrowanych samochodów osobowych – blisko 26,5 tysiąca aut, czyli o 25,5 proc. więcej niż przed rokiem i o blisko 10 proc. więcej niż w listopadzie. W całym 2013 roku zarejestrowano 289 913 osobówek. Zdaniem ekspertów, to wciąż za mało, by rozwijać branżę.

– Nie widzę przesłanek, żeby liczba rejestracji wzrosła znacznie. Nie widzę również powodu, żeby liczba produkowanych w Polsce samochodów mogła wzrosnąć – mówi Jakub Faryś prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego .

Wzmocnić nasz sektor motoryzacyjny mogłaby decyzja jednego z dużych koncernów o ulokowaniu produkcji nad Wisłą. Z tego, co ujawnił wicepremier Janusz Piechociński, wynika, że nowa inwestycja dałaby 3 tys. nowych miejsc pracy, a zakład opuszczałoby rocznie około 100 tys. samochodów.

– W tym jest wielka rola rządu, bo trzeba walczyć o każdego inwestora, a wiemy, że kilka projektów jest w tej chwili w Europie dyskutowanych. Jednym z krajów, do których może nowa produkcja trafić, jest właśnie Polska – wyjaśnia Faryś.

Póki co nie wiemy jakie auta byłyby produkowane nad Wisłą. Jakby jednak nie patrzeć wszelkiego rodzaju kapitał zagraniczny przyda się naszej gospodarce.

(Opr. Maurycy/Newseria)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do