Reklama

Oby do czwartku. Przestanie mrozić

Jeszcze przez kilka najbliższych dni będziemy musieli ciepło się ubierać, a kierowcy pojeżdżą po wciąż niezbyt przejezdnych drogach. Dopiero w najbliższy czwartek przyjdzie odwilż, która utrzyma się nawet przez około dwa tygodnie.

Arktyczne i mroźne powietrze nie jest już aż tak dokuczliwe, jak to towarzyszące nam przez cały długi weekend. Mimo, że utrzymuje się wciąż minusowa temperatura, to nie odczuwamy jej aż tak dotkliwie – jak choćby w miniony piątek lub sobotę. Trzaskający mróz i spadająca miejscami temperatura nawet do minus 30 stopni skutecznie pokrzyżowała plany wielu osób, które korzystając z wolnych dni, chciały wyjechać gdzieś poza miasto.

Jedni nie mogli uruchomić swoich samochodów, inni nawet po uruchomieniu woleli jednak nigdzie nie wyjeżdżać. Stan dróg w Białymstoku pozostawał przez weekend daleki od zadawalającego. Na pewno drogowcom nie było łatwo usuwać śniegu w taką pogodę, a jeszcze trudniej było usuwać lód, który wciąż zalega na wielu białostockich ulicach. Szczególnie mniejsze drogi osiedlowe przypominają lodowiska i używanie hamulców mija się z celem. Auto sunie samo, jak chce i w którym kierunku chce. W całym regionie doszło do wielu wypadków i stłuczek.

W ciągu kilku najbliższych dni nie ma co liczyć na jakieś szczególnie odmienne warunki drogowe. Być może drogowcom przyjdzie jakiś pomysł do głowy, aby jednak udało się usunąć lód. Do czwartku na termometrach zobaczymy minusowe temperatury, które w ciągu dnia nie powinny przekroczyć więcej niż osiem kresek poniżej zera. Ale odczuwalna temperatura na zewnątrz będzie niższa o jakieś dwie trzy kreski. W nocy będzie nieco cieplej, bo już nie zobaczymy minus 20 i więcej. Jeśli wierzyć synoptykom, nie powinno być chłodniej niż minus 13, więc da się żyć.

W najbliższy czwartek zrobi się już znacznie cieplej, pojawią się temperatury dodatnie, a w kolejnych dniach mróz nie powinien przekroczyć siedmiu kresek poniżej zera w nocy. W dzień zapanuje albo odwilż, albo lekki mróz sięgający maksymalnie do minus dwóch stopni Celsjusza. Ferie zimowe powitają najmłodszych dodatnimi temperaturami i brakiem śniegu. Ale o tym jakie warunki pogodowe będą wówczas panowały w Białymstoku, poinformujemy jeszcze dokładniej za kilka dni.

(Cezarion/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do