
Na rynku międzynarodowym dzieje się wiele - obawy o rozwój sytuacji w Syrii napędzają wzrosty cen surowca. Rynek polski przenosi również te zmiany, jednak segment detaliczny w ubiegłym tygodniu nie notował zbyt znaczących skoków - oceniają analitycy portalu branżowego e-petrol.pl. Tłumaczą, że spodziewane zmiany w najbliższych dniach nie powinny być zaskoczeniem - jedynym możliwym kierunkiem będą zapewne wzrosty cenowe. Ich skala będzie zależeć od dynamiki zmian na rynku międzynarodowym.
W ostatnich dniach na ceny ropy i paliw nie wpływała już ani wojna handlowa (wprowadzenie ceł) ani czynniki fundamentalne, a wzrost napięcia geopolitycznego na Bliskim Wschodzie, w związku z ryzkiem interwencji zbrojnej USA w Syrii.
- Na reakcje na wzrost cen ropy naftowej powyżej tegorocznych szczytów na rynku krajowym nie czekaliśmy długo. Rosły zarówno ceny na rynku hurtowym, jak i na stacjach. Średnio ceny benzyn i oleju napędowego rosły o około 4-5 gr/l - wskazuje Urszula Cieślak z Biura Maklerskiego Reflex.
Tym samym ceny benzyny osiągnęły poziom notowany po raz ostatni na przełomie lutego i marca ubiegłego roku, a oleju napędowego poziom z początku stycznia 2017. Na póki co niewielkiej części stacji segmentu premium ceny benzyny bezołowiowej 95 zbliżyły się do poziomu 5 zł/l.
- W przyszłym tygodniu, nawet jeśli wyhamują podwyżki cen na rynku hurtowym, to na części stacji ceny wciąż mogą rosnąć - uważa Urszula Cieślak z BM Reflex. - Z kolei w przypadku stacji, gdzie ostatnio odnotowaliśmy wzrosty cen benzyny w okolice 4,90-5 zł/l, w weekend czy na początku przyszłego tygodnia możemy odnotować niewielkie korekty cen w dół.
Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl przewidują, że w okresie między 16 a 22 kwietnia zmiany dla benzyny 98-oktanowej doprowadzą ją do cen z przedziału 4,99-5,09 zł/l, a benzyna 95-oktanowa kosztować może w tym czasie 4,69-4,79 zł/l. W przypadku cen detalicznych oleju napędowego eksperci spodziewają się zmian na poziomie 4,61-4,70 zł/l. Względnie stabilnie powinna wyglądać sytuacja z autogazem - prognoza cen jest na poziomie 2,01-2,07 zł.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie