Dziś rozstrzygną się losy przywódcy mocarstwa na zachodniej półkuli. Wybory prezydenckie w USA przyciągają uwagę wszystkich mediów świata. My pytaliśmy mieszkańców Białegostoku o te wybory i opinie o kampanii. Okazuje się, że interesujemy się tymi wyborami w sposób raczej umiarkowany.
Kampania prezydencka w USA była bardzo zaciekła i pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Już samo wyłanianie kandydatów na prezydenta przyniosło sporo emocji. Później wypowiedzi polityków tylko z każdym tygodniem i miesiącem podgrzewały atmosferę zarówno z jednej, jak i z drugiej strony amerykańskiej sceny politycznej. Wydaje się, że bardziej barwnym kandydatem był w tej kampanii Donald Trump, chociaż Hilary Clinton nie ustępowała mu zwłaszcza na finiszu kampanii.
W USA stało się podobnie jak w Polsce. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych praktycznie podzielili się na pół i używali wobec siebie bardzo brutalnych słów, niekiedy w grę wchodziły rękoczyny. Dziś cały świat patrzy na to, co się dzieje i zastanawia się kto ostatecznie wygra bój o Biały Dom. Od tego zależy polityka globalna, również pewne decyzje, które będą zapadały w Polsce. Choćby odnośnie współpracy militarnej, obronnej czy gospodarczej. Postanowiliśmy zapytać mieszkańców Białegostoku, kto ich zdaniem ma większe szanse w prezydenckim wyścigu wyborczym w USA i czy śledzili kampanię wyborczą za oceanem.
- Wygra Trump. W Ameryce, podobnie jak u nas, ludzie chyba mają dość takiej miałkiej polityki. Mają dość Obamy i demokratów, bo są nijacy. Trump jest charyzmatyczny i moim zdaniem wygra – powiedział Marcin Kowalczuk.
- Nie interesuję się polityką ani w Polsce, ani tym bardziej za granicą, ale w internecie czytałem trochę o tych wyborach. Nie wiem czemu ludzie aż tak się emocjonują czymś, na co nie mają żadnego wpływu. Moim zdaniem o wszystkim zdecydują korporacje i banki, więc pewnie wygra pani Clinton – uważa Tomasz Baran.
- Trudno nie śledzić takich rzeczy, bo wszyscy o tym mówią. Ale powiem szczerze, że z naszych przekazów medialnych to mało co można się dowiedzieć. Wchodziłam na amerykańskie strony i tam trochę czytałam. Ja osobiście kibicuję dla Hilary Clinton, ale wydaje mi się, że wygra Trump, bo miał o wiele mniej wpadek – mówi naszej redakcji Kamila Ostrowska.
- Nas to mało dotyczy, bo Ameryka nas nigdy nie szanowała i nie będzie szanowała. Nie interesowałem się tymi wyborami, tak jak i wcześniej żadnymi. Patrzmy na swoje podwórko i dbajmy o swoje, a Amerykę zostawmy Amerykanom – powiedział Andrzej Zawadzki.
- Wygra Trump, tego jestem pewna. Moim zdaniem pani Clinton, zwłaszcza po ostatnich informacjach, że znała pytania z debaty i w ogóle zaliczała wpadka za wpadką, przegra i dobrze. Myślę, że dla Polski też by było lepiej, jakby wygrał Trump. Ja w każdym razie mu kibicuję – mówi Anna Krawczuk.
- Mało wiem, coś tam tylko trochę z telewizji, ale wydaje mi się, że większe szanse ma ten Trump. W sumie te wybory to sprawa Amerykanów, a nie nasza. Zajmijmy się lepiej tym, co u nas, podatki trzeba zmniejszyć – powiedział Stanisław Bartosiuk.
- Jakoś tam specjalnie nie śledziłam, choć to w sumie ważne wybory i dla nas, Polaków. Nie mam zdania. Kto wygra, ten wygra, ważne żeby z polskim rządem współpracował. Tego trzeba pilnować – mówi Barbara Piszczatowska.
- Zdecydowanie Donald Trump wygra. Demokraci już się zużyli. Może nie interesowałem się całym przebiegiem tej kampanii, ale sama końcówka wyglądała ciekawie. Trump biję Clintonową na głowę na argumenty – powiedział Tomasz Jabłoński.
- Ja się na tych ich wyborach nie znam i nie specjalnie mnie to interesuje. To na pewno ważne rzeczy są, ale mi jest wszystko jedno, kto wygra – mówi Katarzyna Sidoruk.
Tak mówią białostoczanie o bardzo zaciekłej kampanii, która właśnie dobiega końca. Z wielu innych wypowiedzi, które zebraliśmy, a których tu nie zacytowaliśmy wynika, że bardziej interesuje nas własne podwórko niż odległy kraj, choć tak ważny z punktu widzenia polityki globalnej. Mieszkańcy Białegostoku często podkreślali, że mamy własne problemy do rozwiązania i to one powinny stać na pierwszym planie. Tymczasem oczy całego świata będą dziś zwrócone na USA i na to, jak rozstrzygną się losy przywództwa w jednym z najbardziej znaczących państw świata.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ usa)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie