Partia Razem żyje od wyborów do wyborów?

Od zakończenia kampanii do samorządu można odnieść wrażenie, że partia Razem przepadła. Jej działacze nie są już aktywni, nie podejmują publicznie tematów angażujących większą lub mniejszą część społeczeństwa. Czy partia Razem objawi się ponownie już w kampanii do Parlamentu Europejskiego?

W czasie zakończonej kampanii do samorządów wszystkich szczebli aktywnych było wielu polityków i kandydatów na polityków. Między innymi partia Razem ze swoimi działaczami prezentowała programy i pomysły na – ich zdaniem – lepsze życie w Białymstoku czy w województwie podlaskim. Jednym z tych pomysłów była choćby edukacja seksualna w szkołach, którą chcieli wdrożyć w życie „Razemowcy”. Była mowa nawet o uruchomieniu punktów konsultacyjnych, w których zainteresowane osoby mogłyby uzyskać pomoc.

Kampania do samorządu się skończyła i jak na razie pomysły partii Razem wraz z nią. To może nieco dziwić, ponieważ już po wyborach, można było zająć przynajmniej jakieś stanowisko, przesłać oświadczenie czy zainteresować nowo wybrane władze swoimi pomysłami. Partię Razem od innych komitetów różni mianowicie to, że to partia a nie komitet obywatelski złożony z „wolnych strzelców”.

Była okazja zainteresować choćby prezydenta Białegostoku wprowadzeniem edukacji seksualnej, której chciała także Nowoczesna, z jaką to partią jest on w koalicji, ale również i Platforma Obywatelska, z którą Tadeusz Truskolaski także jest w koalicji. Tym bardziej, że prezydent otrzymał oficjalnie pytania w tej między innymi sprawie, do których się do chwili obecnej nie ustosunkował.

- Podczas swojej działalności Platforma, a szczególnie Nowoczesna, wypuszcza spoty, że edukacja seksualna musi być wprowadzana do szkół. Chcemy wiedzieć w jakiej formie ma być ta edukacja, co będzie na tych lekcjach oraz czy pan prezydent Truskolaski po ewentualnej wygranej, zechce tę edukację wprowadzić – pytał między innymi Marcin Zabłudowski, kandydat PiS do Sejmiku Województwa Podlaskiego.

- Młodzież jak i dorośli nie wiedzą, jakie są objawy takich chorób (przenoszonych drogą płciową – dop. red.), nie wiedzą, do jakich lekarzy mogą się zwrócić. Dostępność do gabinetów ginekologicznych jest bardzo niska. Rodzice nie udzielają swoim dzieciom niezbędnych informacji. Z badań wynika, że 70 proc. młodzieży nigdy nie rozmawiało z rodzicami o swojej seksualności – argumentowała Katarzyna Rosińska, także kandydatka do Sejmiku Województwa Podlaskiego.

Dlatego między innymi postulowała o wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół, dostępnej dla wszystkich. Tematu jednak nie kontynuuje. Nie podejmował go również nikt z partii Razem, kiedy uchwalany był budżet miasta, w którym można było poprosić choćby o zapisanie jakichś środków na taką edukację. Nie było też prośby o bezpłatną komunikację miejską w Białymstoku ze strony partii Razem, choć taki postulat działacze mieli w swoim programie. Co dziwi tym bardziej, że temat akurat był dyskutowany, ale wyłącznie przez radnych PiS.

Być może partia Razem pojawi się znów ze swoimi działaczami przy kolejnej kampanii wyborczej, która zakończy się wyborami w drugiej połowie maja tego roku. Wkrótce też sprawdzimy, gdzie się podziali inni politycy i ugrupowania, które całkiem niedawno tak bardzo interesowały się losem mieszkańców i ich sprawami.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Piotr Walczak)