Nie ma szyi, chodzi jak goryl, wabi się "Świnia" i jest bardziej sławna, niż Ty kiedykolwiek będziesz.
Ma już 27 tysięcy fanów. Mieszkająca w Alabamie suczka jest ofiarą niecodziennego defektu genetycznego. Cierpi na syndrom krótkiego kręgosłupa - jej tkanka kostna jest ze sobą zrośnięta. Wskutek niepełnosprawności musi chodzić bardziej jak goryle, niż psy. Często się przewraca.
- Mimo choroby, stara się wysysać z życia szpik. Brakuje jej kilku cali kręgosłupa, ścięgien i stawu biodrowego - komentuje Kim Dillenback, która adoptowała Świnię po tym, jak znalazła ją w lesie. Właścicielka zapewnia też, że ośmiomiesięczny kundelek jest pod stałą opieką poradni weterynaryjnej, gdzie zapewnia się jej opiekę godną "gwiazdy rocka". Przekonuje też, że Świnia nie jest świadoma, że różni się od innych psów. Jedyne, z czym ma problemy, to oddychanie. Fizjologia ciała powoduje, że Świnia miewa ściśnięte prez kościec płuca, wskutek czego męczy się szybciej, niż inne psy.
Komentarze opinie