
Wszystko wskazuje na to, że PiS w Białymstoku przegrał, ale wygrał w Sejmiku Województwa Podlaskiego i będzie rządził samodzielnie. Z około 90 proc. komisji, z których spłynęły głosy wynika, że Prawo i Sprawiedliwość weźmie 16 z 30 mandatów i będzie województwem zarządzać bez żadnych koalicjantów.
Pierwsze dane o tym, że Sejmik Województwa Podlaskiego może przejąć Prawo i Sprawiedliwość pojawiły się już późnym poniedziałkowym popołudniem. Ale głosy wciąż spływały i nikt nie chciał przesądzać o wygranej. Wstępne wyniki odbiegały od tych podawanych w sondażu exit poll z wieczorku wyborczego, głównie, jeśli chodzi o procenty poparcia dla Polskiego Stronnictwa Ludowego. Po zliczeniu głosów z około 30 proc. komisji było już wiadomo, że PSL nie zdobył tak dużego poparcia, jak podawano kilka godzin wcześniej.
Najwięcej Polskie Stronnictwo Ludowe straciło w dwóch okręgach, w północnym obejmującym między innymi Suwałki, Sokółkę i Mońki, oraz w południowym obejmującym Bielsk Podlaski, Hajnówkę i Wysokie Mazowieckie. Tam po mandaty radnych sięgnęli kandydaci Prawa i Sprawiedliwości, którzy po zliczeniu nawet wstępnych głosów, zaczęli poważnie myśleć, że samodzielne rządy w Sejmiku Województwa Podlaskiego są realne.
Późnym wieczorem, kiedy do Białegostoku spłynęło około 90 proc. protokołów z komisji, było już jasne, że albo PiS będzie miał połowę mandatów w stosunku do pozostałych ugrupowań, albo weźmie większość. I raczej to drugie było realne, ponieważ bardzo dobry wynik kandydaci PiS zrobili w południowym okręgu. Najprawdopodobniej z tego okręgu to PiS-owi przypadnie 5 mandatów na 9, co oznacza, że pozostałe mandaty podzieli pomiędzy siebie Koalicja Obywatelska oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Inni w tej grze się nie liczą.
W pierwszym okręgu obejmującym miasto Białystok wiadomo było od południa w poniedziałek, że PiS-owi przypadną 3 mandaty i weźmie je Artur Kosicki, Justyna Żalek oraz Bogusław Dębski. Natomiast cztery mandaty weźmie Koalicja Obywatelska: Anna Augustyn, Zbigniew Nikitorowicz, Karol Pilecki oraz Sławomir Nazaruk. Polskie Stronnictwo Ludowe pozostanie bez mandatu.
Wygląda na to, że Koalicja Obywatelska będzie musiała pożegnać się z myślą o zarządzaniu województwem podlaskim, a obecni marszałkowie i wicemarszałkowie wkrótce będą sprzątać biurka. Z tym należy jednak jeszcze odrobinę poczekać, przynajmniej do czasu aż Wojewódzka Komisja Wyborcza poda oficjalne wyniki. Ile mandatów ostatecznie przypadnie Koalicji Obywatelskiej, a ile Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, będzie wiadomo we wtorek przed południem.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ach jak mi Zalka zal !!!! Taki przystojny a nie zostal Prezydentem.
Pora na wiatr zmian w Urzędzie Marszałkowskim. Pora na wywalenie wielu cwaniaków i drani. A tym, co fałszowali procedury administracyjne, należy się piękny pokazowy proces.