Zamówił pizzę i jej nie odebrał. Naraził restaurację na straty. Funkcjonariusze ustalają sprawcę i zakres odpowiedzialności karnej "żartownisia".
Przed weekendem do łomżyńskich policjantów zgłosiła się kobieta i oświadczyła, że do jej restauracji poprzez aplikację wpłynęło zamówienie. Dotyczyło ono 16 dużych pizz oraz napój do każdej z nich. Łączna kwota zamówienia wyniosła 712 złotych.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że pomimo kilkukrotnych prób nawiązania kontaktu z zamawiającym nikt nie zgłosił się po odbiór. Kobieta poczuła się oszukana i postanowiła zgłosić sprawę policji.
Obecnie funkcjonariusze ustalają sprawcę i zakres odpowiedzialności karnej "żartownisia".
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie