
O jedno stanowisko więcej w urzędzie miejskim przybędzie jeśli wybory wygra Koalicja Obywatelska wraz z Platformą. Na tym stanowisku zostanie zatrudniona pełnomocniczka do spraw kobiet, której zadaniem będzie między innymi sprawdzanie wysokości wynagrodzeń kobiet i mężczyzn, ale też i podejmowanie działań na rzecz aktywności pań w samorządzie.
Środowiska lewicowe, z którymi Platformie Obywatelskiej jest zdecydowanie po drodze twierdzą, że płci nie jest dwie, nawet nie trzy, ale aż 56. Z tym, że działaczki i kandydatki do Rady Miasta Białegostoku skupiły się wyłącznie na jednej płci – na kobietach i chcą powołania miejskiej pełnomocniczki do spraw kobiet. Pozostałe płcie obecne na paradach równości, na które chodzą politycy PO w całym kraju, na razie nie doczekają się nawet zainteresowania, o pełnomocnikach nie wspominając.
- W tym roku obchodzimy 100-lecie praw Polek. I uważamy, że zamiast składania wieńców i apeli, powołajmy Miejską Pełnomocniczkę do Spraw Kobiet. Myślę, że bohaterki z prawem kobiet z 1918 roku bardzo by się z tego ucieszyły – powiedziała Jowita Chudzik, kandydatka PO do Rady Miasta w Białymstoku.
- Wydaje mi się, że ta inicjatywa jest fantastyczna po prostu – po pierwsze. A po drugie godna pochwały ze strony wszystkich, nie tylko kobiet. Dlatego, że w końcu w naszym mieście po pierwsze jest większość kobiet, po drugie każdy mężczyzna ma matkę, wielu żony, wielu córki, wielu dziewczyny i powinno im zależeć na tym, żeby temu drugiemu człowiekowi, który jest mu najbliższy, było tak samo dobrze jak jemu samemu – dodała Katarzyna Bagan – Kurluta, również startująca do Rady Miasta.
Pełnomocniczka do spraw kobiet miałaby kilka podstawowych rzeczy do zrobienia, choć nie wskazano jeszcze instrumentów do tego działania. Chodzi mianowicie o to, aby respektowane było prawo kobiet do równej płacy za tę samą pracę, były równe możliwości awansu zawodowego, następowała interwencja w sytuacjach naruszania praw kobiet oraz promowano inicjatywy na rzecz kobiet.
Jak wyjaśniono, lokalny samorząd to przede wszystkim kobiety, jak też i to że samorząd jest kobiecy. Zatem tym bardziej – zdaniem działaczek Platformy Obywatelskiej powinno się zwracać uwagę na tych kilka podstawowych spraw, o których mówiły w miniony poniedziałek. Przekazały również, że taka powołana miejska pełnomocniczka będzie miała prawo do ingerowania w działalność firm prywatnych.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Koalicja Obywatelska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie