
Takie informacje przekazała naszej redakcji rzeczniczka prasowa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku. Katarzyna Krupicka - bo o niej mowa - podaje, że w porównaniu do przeciętnego przyrostu w Polsce, w naszym województwie dzieci rodzi się o 5 proc. więcej.
W ubiegłym roku w całym kraju z zasiłku macierzyńskiego skorzystało prawie 708 tysięcy rodziców. Coraz większą popularnością cieszą się również urlop ojcowski i rodzicielski.
- Urlop rodzicielski został wprowadzony w roku 2013. Przysługuje on rodzicom w wymiarze 26 tygodni. Łącznie z urlopem macierzyńskim, który trwa 20 tygodni, jak i wydłużonym dodatkowym urlopem macierzyńskim w wymiarze sześciu tygodni, pozwala rodzicom na sprawowanie opieki nad nowo narodzonym dzieckiem przez 52 tygodnie. W całym roku 2017 z urlopów tych skorzystało niecałe 407 tysięcy rodziców, w tym 402 tysiące kobiet i cztery tysiące mężczyzn - mówi nam Katarzyna Krupicka.
W ciągu ośmiu miesięcy 2018 roku w całym kraju na urlopie rodzicielskim przebywało ponad 331 tysięcy rodziców, czyli o 22 proc. więcej niż rok wcześniej. Nieduży wzrost zanotowano w przypadku urlopów ojcowskich. W sierpniu 2018 roku pozostawało na nich 124 tysiące ojców, co oznacza wzrost o tylko 7 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Warto przypomnieć, że urlop ojcowski wykorzystać można przez pierwsze dwa lata życia dziecka i może on trwać do dwóch tygodni.
- W białostockim oddziale ZUS łączny wzrost liczby osób pobierających zasiłek macierzyński wyniósł 26 proc. Porównując statyki obejmujące cały kraj, możemy pochwalić się o 5 procent większym wzrostem ponad średnią obowiązującą w Polsce. Na dzień 31 sierpnia 2018 r. w województwie podlaskim wypłacane było 16 tysięcy zasiłków macierzyńskich. Świadczenie to trafiło do 78 proc. pań i 22 proc. panów - dodaje Katarzyna Krupicka.
Co istotne, pierwszym warunkiem, który musi zostać spełniony, aby móc otrzymać zasiłek macierzyński, jest podleganie ubezpieczeniu chorobowemu i dotyczy to:
- pracowników,
- członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych, spółdzielni kółek rolniczych,
- osób wykonujących pracę nakładczą,
- pracujących na podstawie umowy zlecenia, umowy agencyjnej albo innej umowy o świadczenie usług oraz osobom, które z nimi współpracują, a także świadczącym pracę na podstawie umowy uaktywniającej,
- prowadzących działalność pozarolniczą (i ich współpracowników),
- osób pozbawionych wolności lub tymczasowo aresztowanych, które zostały skierowane do wykonywania pracy odpłatnie,
- duchownych,
- zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na czas określony, przedłużonej do dnia porodu.
Zasiłek macierzyński przysługuje z tytułu:
- urodzenia dziecka,
- przyjęcia dziecka na wychowanie (w wieku do siódmego lub 10. roku życia, jeżeli obowiązek szkolny dziecka został odroczony i złożono wniosek do sądu o jego przysposobienie lub przyjęto je w ramach rodziny zastępczej, niezawodowej).
Zasiłek ten przysługuje również ojcu dziecka lub innemu członkowi rodziny (ubezpieczonemu) w przypadkach: śmierci matki dziecka, porzucenia dziecka przez matkę, niezdolności matki do samodzielnej egzystencji, podjęcia pracy przez matkę, która nie jest ubezpieczona i nie ma prawa do zasiłku.
Zasiłek macierzyński przysługuje za okresy, które odpowiadają okresom:
- urlopu macierzyńskiego albo urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego,
- urlopu rodzicielskiego,
- urlopu ojcowskiego.
Zasiłek macierzyński przysługuje niezależnie od tego, jak długo ma się ubezpieczenie chorobowe.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie macie zielonego pojęcia też ile ludzi u nas ma problem z płodnością. Nie macie, bo to wstydliwy temat i nikt się z wami tym nie podzieli. Jest to u nas obecnie prawdziwa plaga. Prawie co piąta para ma taki problem. Często jedyną skuteczna pomocą jest in vitro, nie jakieś wątpliwe metody czy porady KK. To jest prawdziwe medyczne podejście do problemu. Ludzie ci wydają naście tysiecy lub często więcej (często też biorą kredyty) na leczenie i spełnienie tak naturalnego pragnienia jakim jest posiadania własnego dziecka. Myśle, że Państwo Polskie powinno trochę wspomóc tych wszystkich którzy mają z tym problem.