Pokłócili się w czasie jazdy

200-złotowy mandat dla kierowcy bmw i taka sama kara dla pasażera, który zamiast na fotelu pojazdu jechał na jego masce – to efekt interwencji sokólskich policjantów. Okazało się, że 30-latek wiózł w ten niebezpieczny sposób nachalnego autostopowicza przez około 15 kilometrów. Na szczęście nie doszło do tragedii.

W czwartek rano policjanci z Dąbrowy Białostockiej zostali poinformowani przez kierowców poruszających się trasą relacji Dąbrowa Białostocka – Suchowola o samochodzie z białoruskimi tablicami rejestracyjnymi, na którego masce jedzie mężczyzna. Zaalarmowani mundurowi natychmiast tam ruszyli. Po pewnym czasie funkcjonariusze zauważyli opisany pojazd zaparkowany w Suchowoli i dwóch mężczyzn. Jeden z nich stał oparty o pokrywę silnika bmw, a drugi siedział za kierownicą auta. Obaj byli trzeźwi.

Okazało się, że wcześniej doszło między nimi do sprzeczki. Jak ustalili policjanci starszy z nich – 32-latek podróżował autostopem z 30-letnim białoruskim kierowcą bmw, który zaoferował mu podwiezienie. Jednak podczas jazdy między mężczyznami doszło do kłótni i szarpaniny. Wtedy kierowca samochodu oświadczył, że dalej jedzie sam. Jednak jego pasażerowi to się nie spodobało, w związku z czym położył się na masce bmw i nie chciał zejść.

W taki niebezpieczny sposób jechali przez około 15 kilometrów zanim się zatrzymali, aby poczekać na przyjazd Policji. W związku z tym, że obaj spowodowali zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym zostali ukarani przez sokólskich policjantów 200-złotowymi mandatami.

Źródło: podlaska.policha.gov.pl/ oprac. Kalina/ Foto: Flickr.com/ Subliminati