Ponad 5 tys. nowych zakażonych koronawirusem i niespełna 100 ofiar śmiertelnych

Tak właśnie wygląda stan epidemii z ostatniej doby. Zresztą kolejnej już, kiedy liczba nowych ozdrowieńców nieznacznie jest większa od liczby nowych zakażonych. Ta sytuacja powoduje, że nie ma w tej chwili zagrożenia braku miejsc w szpitalach, czy braku respiratorów, choć służby medyczne są przeciążone niemal już rocznym reżimem sanitarnym.

Większość populacji może wytwarzać przeciwciała neutralizujące przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, także w ciężkich przypadkach COVID-19 – wynika z badania opublikowanego na łamach PLOS Pathogens.

Uważa się, że do zwalczania wirusa SARS-CoV-2 niezbędne są przeciwciała neutralizujące, specyficznie ukierunkowane na domenę wiążącą receptor RBD białka kolca SARS-CoV-2. Swoiste dla RBD przeciwciała neutralizujące wykryto u ozdrowieńców – tych, którzy wyleczyli się z COVID-19. Niektórzy ozdrowieńcy mają silną i długotrwałą odporność, u innych przeciwciała neutralizujące szybko zanikają. Czynniki związane ze skuteczną i trwałą odpowiedzią przeciwciał są nadal niejasne.

Aby zrozumieć różnice między odpowiedziami przeciwciał w łagodnych i ciężkich przypadkach COVID-19, dr Michael Mor z Uniwersytetu w Tel Awiwie i jego współpracownicy przeanalizowali odpowiedzi limfocytów B u pacjentów w 6 tygodni po zakażeniu SARS-CoV-2. Naukowcy wykorzystali techniki molekularne i bioinformatyczne do porównania odpowiedzi wytwarzających przeciwciała komórek - limfocytów B - u ośmiu pacjentów z ciężkim COVID-19 i 10 osób z łagodnymi objawami w 1,5 miesiąca po zakażeniu.

Jak się okazało, ciężki przebieg infekcji miał związek z wysokimi mianami przeciwciał przeciwko domenie wiążącej receptor Spike (RBD), które były zdolne do hamowania łączenia się wirusa z komórką. Spośród 22 przeciwciał pochodzących od dwóch dawców, sześć wykazywało silne działanie neutralizujące wobec koronawirusa.

Dlatego, między innymi, że taka sytuacja ma miejsce, trwają szczepienia. Bo nowych zakażonych przybywa każdego dnia, choć już nie w takich ilościach, które nie pozwalają panować nad sytuacją. Minionej doby w całej Polsce przeprowadzonych zostało ponad 34,5 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego pozytywny wynik, wskazujący na zakażenie, odnotowano w 5 334 przypadkach. Najwięcej z nich potwierdzono na terenie województwa mazowieckiego (1001), pomorskiego (651), wielkopolskiego (511) oraz śląskiego (502). Jeśli chodzi o liczbę zgonów, to od wczoraj zmarło w całym kraju 98 osób.

„Z powodu COVID-19 zmarło 21 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 77 osób” – poinformowało na swoim profilu na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.

W województwie podlaskim od wczoraj zmarło 10 osób, z czego jedna z powodu tylko COVID-19, zaś pozostałe 9 z powodu jeszcze także i chorób współistniejących. Na 764 wykonane testy laboratoryjne potwierdzonych zostało 146 nowych zakażeń. Najwięcej z nich odnotowano w Białymstoku (42), w mieście Łomża (22), w powiecie białostockim (13) oraz w powiecie bielskim (11). W powiecie sokólskim i kolneńskim przybyło z kolei po 8 nowych pacjentów.

Z powodu koronawirusa w szpitalach w całej Polsce przebywają obecnie 11 962 osoby, czyli o 201 mniej niż w sobotę. Pod respiratorami jest 1 295 osób, o 25 więcej – podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 27 196 łóżek i 2 642 respiratory. Wolne pozostają 15 234 miejsca w szpitalach i 1 347 respiratorów. Kwarantanną objęto 137 229 osób. Jak przekazał resort, wyzdrowiało dotąd 1 342 031 zakażonych - w ciągu doby przybyło ponad 5,5 tys. ozdrowieńców.

(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ corona)