Grupa Ratownicza Stowarzyszenie Ratowniczo-Poszukiwawcze Medival została wpisana do rejestru jednostek współpracujących z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego. Decyzja wojewody otwiera przed ratownikami nowe możliwości, ale i stawia ich też przed większymi niż do tej pory wyzwaniami. Opowiedzieli naszej redakcji o swojej działalności, planach, ale i problemach, przed jakimi staje białostocka organizacja non-profit, w skład której wchodzą sami wolontariusze.
Grupa Ratownicza działająca przy Stowarzyszeniu Ratowniczo-Poszukiwawczym Medival, jest społeczną jednostką o profilu ratowniczym. To zespół pasjonatów, zawsze gotowych udzielać wsparcia tam, gdzie jest niezbędne. Istnieje od lutego 2017 r. Założycielami były osoby, dla których pomoc drugiemu człowiekowi jest wartością najwyższą. Działają jako stowarzyszenie non-profit, zrzeszają ratowników medycznych, pielęgniarzy, ratowników kwalifikowanej pierwszej pomocy, osoby, które zawodowo bądź hobbystycznie związane są z ratowaniem życia i zdrowia.
W listopadzie tego roku Grupa Medival została wpisana przez wojewodę podlaskiego do rejestru jednostek współpracujących z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego.
- Pozwala nam to na wspieranie jednostek państwowych w razie ewentualnych zdarzeń masowych, gdzie siły i środki są niewystarczające. To wsparcie wykonywane jest na poziomie KPP, czyli kwalifikowanej pierwszej pomocy. Sam wpis naszej jednostki do rejestru jest dla nas bardzo ważnym krokiem, który daje nam sił, aby jeszcze bardziej się rozwijać, ponieważ widzimy, że nasza wolontariacka praca na rzecz stowarzyszenia zostaje doceniana - mówi Daniel Kulesza, koordynator Grupy Ratowniczej SRP Medival.
Cała działalność Medivalu opiera się na pracy wolontariuszy, w 100 procentach jest to organizacja społeczna. Każdy członek stowarzyszenia znalazł się tu z pasji do ratownictwa i pomocy drugiej osobie - nie ma ludzi z przypadku.
- Zajmujemy się szkoleniami z zakresu pierwszej pomocy dla przedszkoli, szkół podstawowych, średnich oraz dla prywatnych firm. Pojawiamy się wszędzie tam, gdzie nasza pomoc bądź nauka jest potrzebna. Uczestniczymy w różnych wydarzeniach kulturalnych oraz sportowych. Czuwamy nad bezpieczeństwem podczas działań zabezpieczających imprezy sportowe lub kulturalne - opowiada Daniel Kulesza.
Nasz rozmówca przyznaje, że nie lubi chwalić się dotychczasowymi "sukcesami". Zresztą trudno byłoby, a wręcz nie wypada udanych działań w dziedzinie ratownictwa określać taką kategorią.
- Do tej pory braliśmy udział w poszukiwaniach osób zaginionych na prośbę rodzin, które zostały przez nas odnalezione, niestety z różnym finałem - nie ukrywa Kulesza. - Obecnie zaczynamy wdrażać naszą jednostkę w projekt "Zimowy ratownik", gdzie wspólnie ze Strażą Miejską w Białymstoku będziemy patrolować ulice miasta, aby prewencyjnie pomagać osobom bezdomnym, którym zagrażają panujące już niskie temperatury.
Planów członkowie Medivalu na dalszą działalność mają mnóstwo. Chcą nadal prężnie się rozwijać jako organizacja, starają się pozyskać bazę wyjazdową dla pojazdów Grupy, ponieważ obecnie samochody te stoją "pod chmurką", a pogoda niestety nie jest o tej porze roku najprzyjemniejsza i nienajlepiej wpływa na ich stan techniczny. Istotne jest również ciągłe podnoszenie kwalifikacji i umiejętności adeptów ratownictwa. Kilka osób rozpoczęło niedawno choćby szkolenie w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy i wkrótce - po pozytywnym zaliczeniu egzaminu - każdy z nich uzyska tytuł ratownika.
- Priorytetem "na teraz" jest pozyskanie pojazdu; busa, który będzie umożliwiał transport ratowników na miejsce poszukiwań osób zaginionych. Jesteśmy tuż przed podpisaniem porozumienia w tej sprawie z białostockimi firmami, które mogłyby wesprzeć nas w tym celu finansowo, ale na podanie szczegółów jest jeszcze zbyt wcześnie - dodaje Daniel Kulesza. - Ważne dla nas, jeśli chodzi o bieżące potrzeby, doposażenie się w sprzęt ratowniczy, taki jak torby reanimacyjne, opatrunkowe, deskę ortopedyczną czy chociażby materiały codziennego użytku dla ratownika, czyli bandaże, opatrunki itd.
Koordynator Medivalu zaznacza, że każda forma wsparcia jest dla Grupy jak najbardziej do przyjęcia. Jest to, jak wspomnieliśmy na początku, w 100 procentach jednostka społeczna, nie prowadzi działalności gospodarczej, a czas poświęcony na działania jest czasem wolnym każdego wolontariusza. Stowarzyszenie utrzymuje się jedynie z dotacji oraz działalności statutowej odpłatnej i dobroczynności partnerów. Ale nie zawsze pomoc gotówkowa jest priorytetem, liczą się przede wszystkim chęci.
(Piotr Walczak / Foto: Medival)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Kulesza, pięknie się Pan wypowiada ale mam kilka pytań: 1. czy to prawda że podawał sie Pan za ratownika medycznego nie mając uprawnien do tego i w związku z tym zatrzymała pana policja w Łomży? 2. czy to prawda ze został Pan wyrzucony z grupy ratowniczo - poszukiwawczej Nadzieja? 3. na jakiej podstawie prawnej karetka (o ile nalezy do Mediwala) posiada niebieskie lampy?
Asd
Gorzej wyszkolonej i przygotowanej grupy nie znam, choć wielki plus za to, że chcą pomagać drugiemu człowiekowi. Chęci to jednak czasem zbyt mało. Rozwijajcie się, uczcie, narazie jesteście tylko zagrożeniem dla potencjalnie poszkodowanych!!!
Bardzo przykre jest to, że Pan Daniel Kulesza ze znajomymi w bezczelny sposób kradnie oraz kopiuje dotychczasowe pomysły i dokonania prawdziwej grupy poszukiwawczo - ratowniczej Nadzieja. Mam w niej kilku znajomych i teraz zaczynam rozumieć o co tu chodzi. Na prawdę został Pan z niej wyrzucony? I jeśli to prawda o posługiwaniu się tytułami medycznymi bez odpowiedniego wykrztałcenia to już jest zdecydowaną przesadą! Dzieci najpierw nauka a później ładne pomarańczowe stroje! Pozdrawiam Rat Med Pogotowie Białystok.
To już wszystko jasne skąd pomysł na takie cos, Pan Kulesza ściągnął z tej całej Nadzieji, wystarczy spojrzeć na stronę internetową. Wierna kopia tego co robi Nadzieja. A ja tyle się glowilem skąd ta zajawka bo gdzieś mi już kiedyś jakaś Grupa Ratownicza rzuciła się w oczy, teraz wiem ze to Nadzieja. Nieładnie Panie Kulesza podszywac się pod czyjas dobrą markę i kopiować czyjeś pomysly.
Nie no to co sie wyprawia to juz jakaś paranoja. Teraz kazdy się ubierze we fluoryzujące polary i bedzie udawał ratownictwo. Ludzie!!!!! Dajcie na spokoj, wescie grabki i pobawcie sie w cos innego! Kiedys mialem okazje brac pacjenta od Nadziei, karta, dobra diagnoza, badania na ręku, fachowe słownictwo. To rozumiem. Nasladowac ich - ok, bo jest co. Ale podszywac sie pod legalnie dzialajacy nzoz to juz przesada. Jaka karetka (P) u M? Czy wy wiecie co trzeba spełnić, zeby "coś" oznaczyć jako podstawowy zrm? A z bombami na pewno was ktoś zgłosi, już samo zdjęcie jest dowodem. Gratuluje fantazji!
Panowie wyżej szkoda tylko, że większość z was to zapewne "Ratownicy " grupy Nadziei. Grupa ta jest dobrze przygotowana i nie jest to byle jaka prowizorka. Nie raz słyszałam o nich różne opinie, ale większość z nich wyssana z palca, przez osoby, które ich nie lubią lub nie wiem co. Miałam raz okazję przyjrzeć się ich pracy i byłam mile zaskoczona. Pozdrawiam Ratowniczka Pogotowia //
Ludzie a pomyśleliście że Pan Daniel Kulesza zrobił dużo rzeczy w nadziei. Większość pomysłów było jego. Miał prawo postawić na swoim jeśli ludzie wypieli na niego 4 litery. Ludzie wasza zazdrość nie zna granic. To co robi nadzieja a medival to dwie różne rzeczy. Nie znacie sytuacji a się wypowiadacie żałosne... Ciekawe czy Ksiądz nie robi jakichś przekrętów. Pozdrawiam K
Szanowni Panowie Analizując wasze powyższe wypowiedzi czuje się zobowiązany do prośby: Zdrowy Rozsądek !!! Panowie z waszych wypowiedzi domniemam że jesteście członkami Grupy Ratowniczej "Nadzieja". Nie rozumiem z kąd tyle nienawiści z Waszej strony, przecież obie grupy działają w dobrej wierze, niosąc pomoc ludziom którzy jej potrzebują. Jak można napisać ,,kopiuje " ? Czy firma odzieżowa potępia druga firmę za reklamę w której występuje rodzina podobna do rodziny z reklamy drugiej firmy ? Czy firma która produkuje cherbatę w saszetkach potępia firmę która produkuje inną cherbatę ( też w saszetkach) ? Nie odbieram waszych wypowiedzi jako zdrowe lecz pełne nienawiści. Czy Grupy Ratownicze z Polski praktykują podobny język ? , Nigdy nie Zauważyłem , ponieważ wszystkie te grupy działają na rzecz pomocy drugiemu człowiekowi. Zdrowy Rozsądek podpowiada mi aby wszystkie Grupy Działały Wspólnie , bo nie liczy się to że ktoś ma inny kolor skóry , jest innej narodowości, mówi innym językiem , z pewnością każda Grupa w każdym przypadku pomoże człowiekowi , dlaczego te wszystkie grupy nie pomogą sobie nawzajem? Jeśli Grupa Nadzieja ma wspaniałe Doświadczenie niech zwróci się z chęcią pomocy do grupy Medival ( poradzi , dopowie ,aby działała prężnie i była swoistą druga ręka w niesieniu Pomocy ) Przepraszam Redakcję za długą wypowiedz , to z uwagi na to że sam poczułem się urażony tym okrzykiem Nienawiści . Oby te wszystkie grupy działały jak najdłużej niosąc Pomoc mieszkańcom naszego Województwa .
Ach, wspaniałe ta ilość jadu w komentarzach które przypominają krypto reklamę grupy z Łomży
Inicjatywa pozytywna jednak widać że na zdjęciu większość to dzieciaki :) Najpierw szkoła później zabawy w ratowników :)
Czyli jednak ktoś potwierdził że Pan Daniel Kulesza był w Nadzieji i z Niej wyleciał. Ciekawe dlaczego. Czyli już mamy choć jedno wyjaśnienie kto był pierwszy i kto od kogo kopiuje. Fajnie bo sam byłem ciekaw o co tu chodzi
Grupa z Białegostoku dopiero zaczyna funkcjonować, nie mają na swoim koncie (jeszcze) wybryków, typu kuligi za karetką (sprawa dość głośna artykuł z tvn24 Jest dostępy w sieci). Robienie negatywnej opinii świadczy tylko o próbie zniszczenia „konkurencji”. Jeżeli Pan Daniel Kulesza - podobno kopiuje jednostkę - należy by postawić pod sąd i oskarżyć o kopiowanie większość jednostek o profilu ratowniczym w Polsce- także polecam. Dziwne, ze grupa Nadzieja nie czepia się do żadnej innej grupy, tylko akurat do białostockiej? Jakiś ból, ze wychowała ratownika, na którego wypięła się a on chce pokazac, ze w tej dziedzinie nie ma „monopolu”? Przykre, ponieważ grupa Nadzieja powinna cieszyć się, ze jest przykładem dla innych oraz ze inni naśladują jej prawidłową postawę - jaką jest pomoc drugiemu człowiekowi. Dobranoc
Patrzę władza szanownego księdza na "K" odbija do głowy... Żałuję, że w tym seminarium nie nauczyli życzliwości do drugiego człowieka... 90% osób czytających te komentarze wie, że wystawili je członkowie "nadziei". Serio chcecie zrobić z siebie dzieci? A może spotkajcie się z członkami "Medivalu" i porozmawiajcie na spokojnie? Czy może jednak wielce szanowny ksiądz nie ma czasu ze względu na brak honoru i odwagi?
Przykro czytać komentarze ludzi z Łomży, czyli z Nadziei. A mówią, że Nadzieja matką głupich. Chyba jednak coś w tym jest.
Wiele słyszałam o tej grupie, widziałam równiez ich działania na różnych imprezach masowych. Udzielili fachowej pomocy mojej córce na night skateingu. Świetna zajawka, pełen profesjonalizm, ludzie z pasją i sercem. Oby więcej takich. Pozdrawiam.
Pamietam jak pare lat wstecz, stary Fiat Ducato Nadziei, byl prowadzony mówiąc kolokwialnie - przez dzieci. Ambulans również miał naklejone oznaczenie „P” czyli karetki podstawowej. Rozumiem, ze osoby które jeździły w tym aucie miały chociaż kurs Kwalifikowany, ale chciałbym by teraz lomzynska grupa odniosła się do tej sytuacji - zanim zacznie oczerniać innych. Nie omieszkam wspomnieć o jeździe pojazdami uprzywilejowanymi przez osoby, które tych uprawnień nie posiadają. Pamiętajcie, prawo jest równe dla wszystkich, nie ma nikogo ponad prawem! Życzliwy ratownik z Łomży.
Na zdjęciu widać dzieciaki ? Proszę spojrzeć na Facebooka Grupy Nadzieja - troche dziwne, że ubrania ratownicze zakładają osoby, które nawet nie są pełnoletnie - ale słowa nie można powiedzieć - bo to grupa Kościelna !
Dziwnym trafem na portalu Facebook pod linkiem do tego artykułu hejtu ani oskarżeń nie ma. Bo co? Bo tu myślicie, że jesteście anonimowi? Chciałbym poinformować, że pisząc tu (i nie tylko tu) pod pseudonimem czy jako "gość" nie jesteście anonimowi. Po złożeniu doniesień o pomówienia organy ścigania z łatwością namierzą delikwenta :X Radzę zważać na słowa i nie podawać informacji wyssanych z palca. Za takowe są odpowiednie paragrafy.
To wszystko co piszecie w kom jest straszne ! Czy to źle że ludzie sami z siebie chcą pomagać? czy to na prawdę ważne czyje pomysły itd Im jest ich więcej tym lepiej Pomagają to się liczy To wolontariat !!! Jak by brali kasę by było źle nie biorą też źle !!!! Róbcie swoje i pomagajcie Ja jestem dumna z takich ludzi! Brawo wspaniała inicjatywa :)
Grupa N.- finansowana przez kościół i niczego nie zdających sobie sprawy parafian. Wolontariat ? Haha - od dawna są grupą komercyjna nastawioną na zarobek... dostali grube pieniądze od włodarzy miasta (na ambulans) żeby otworzyć sobie legalny biznes ... prezydent PiS - dowódca grupy N. Ksiądz - tego tłumaczyć nie trzeba. Grupa białostocka niech działa w Białymstoku i okolicach, Lomza w Łomży, Warszawa w Warszawie a Berlin w Berlinie. Najgorsza jest ta zawistnosc ze strony „tej lepszej i mocniejszej grupy”, bo zamiast wspierać i współpracować - sraja każdemu po kolei. Medival nie jest pierwsza ofiarą „obronności cnot i prawa” przez grupę N. Myśle, ze Pan Daniel ma jeszcze mnostwo cierpliwości, ze nie dzieli się informacjami, które uzyskał w grupie N i które moglyby zaszkodzić. Niestety ale grup N łamie prawo, łamała prawo i prawo łamać będzie - ale dopóki dopóty rządzi ksiądz... nikt nic nie może zrobić. Były życzliwy, ale uczciwy - R.
Ku przestrodze - grupie Nadzieja polecam zapoznanie się z artykułem 212 Kodeksu karnego, bo w końcu grupie Medival puszczą nerwy, a ja jako osoba związana z ratownictwem i mająca doczynienia z wieloma jednostkami społecznymi, zdanie o łomżyńskiej grupie (tak jak i mieszkańcy miasta Lomza) straciłem szacunek do tej jednostki - nie za czyny / bo idea jest piękna i robią to profesjonalnie - ale za postępowanie w stosunku do innych....
Brawo Panie i Panowie, to co robicie jest cudowne. Czapki z głow. I to wszystko jeszcze w stu procentach za darmo.
Nie które komentarze są po prostu żałosne. Sorrka, ale widać i czuć smród konkurencji, która co prawda powinna być ale powinna być zdrowa i raczej na polu zawodowym a nie obsrywania się publicznie. "Nadzieja" to trzeba zapamiętać, by przypadkiem nie popełnić błędu i z osobami chorymi na zawiść przypadkiem choć by nie współpracować, bo to beznadziejne przypadki nienawiści.
Mediwal i tak zawsze bedzie podrobką Nadziei, nic tego nie zmieni. Pozdro!
Haha - łomżyński ból odbytu się włączył jak widzę. To już teraz łomżyniakom tak na Białymstoku zależy ? Przecież tak się zawsze afiszują z nienawiścią do Białegostoku! Może niech N. zajmię się tym co mają w nazwie czyli pomocy rodzinom? Ale nie nie, bo na pomocy nie można zarobić XD a księżulo pewnie targety ustawia do wykonania... bita śmietana na kolanie klechy tez jest na spotkaniach ? :P Napisze krótko i rzeczowo - nie jesteście tu mile widziani a zwłaszcza wasze (celowo z małej litery, bo nie zasługujecie na wielką) celowe i krzywdzące hejty. Nic innego nie potraficie jak tylko szczekać niczym kundle na krótkim łańcuchu. Tacy z was ratownicy jak z koziego zadka trąba. Nie raz widziałem was na imprezach masowych i nie tylko masowych. Po co patrolować, skoro można sobie skakać i bawić się pod sceną...
@prawda W takim razie piszcie pozwy ze wszystkie jednostki w Polsce sa podróbka „Nadziei”. I nazwa brzmi „Medival” - przez literę „V” Pozdrawiam :)
Kiedyś nadzieja mogła pochwalić się ogromna ilością wolontariuszy na zabezpieczeniach. A teraz ? Płacą za 3 osoby - to bum !! Wysyłamy 3 osoby i ani jednej więcej. Patrole wykonywane przez niepełnoletnich ? Proszę bardzo ! Żaden problem ! Zakładając ubiór ratownika, trzeba mieć w głowie jakieś pojęcie, a wątpię by 15 lub 16sto latek umiał zachować się w trudnej sytuacji zagrożenia życia...
W takim razie grupa N. Skopiowała Komendę Główną Policji - w ramach stworzenia pojazdu poszukiwawczego Czyt. Mobilne Centrum Poszukiwań. :)
Medivala podrabia Nadzieję. Taka jest prawda i każdy to powie. Ludzie zaczęli pisać prawdę bo mają do tego podstawę to włączyli się wielcy obrońcy bólu dupy pana kuleszy czy jak mu tam. Dobra reklama i to za darmo panie kulesza
Wpuścić Łomże na komentarze....
PIszecie o podrabianiu ale nie ma żadnych konkretów. Wypracowaliście jakiś własny system pomocy? Napiszcie w czym podrabiają
Dobrze, kończą się argumenty :) Zapraszamy serdecznie do rozmów na żywo, bo nikt z „Nadziei” od kilku miesięcy nie odważył się tego podjąć, pomimo zapewnienia ze strony włodarzy łomżyńskiej „Grupy Ratowniczej”.! Nachodzenie wolontariuszy w fastfoodach po spożyciu dużej ilości alkoholu, groźby i zastraszanie nie jest dobrym rozwiązaniem :) Radzimy pilnować swoich wolontariuszy. Oczywiście słowa nie są rzucone na wiatr, pechem ratowników z Łomży było to - ze wszystko zarejestrował monitoring lokalu. Miłego dnia
Kto robi transporty covidowe? Na kogo wystawiona jest faktura, jeśli prezes na co dzień pracuje jako kierowca karetki w USK, z którą Medival ma podpisane porozumienie?