Ona próbowała. Nieraz. Dorothy Hunter z Waszyngtonu, właścicielka sieci sklepów z artykułami dla zwierząt rzez trzydzieści dni jadła tylko i wyłącznie jedzenie przeznaczone dla psów i kotów. Wszystko to, by udowodnić, że produkty, które sprzedaje są zdrowe i pełnowartościowe.
- Zdziwilibyście się, jak dobre jest psie jedzenie, jeśli tylko odpowiednio je przyrządzić - zapewnia. Podkreśla jednak, że nie chodzi o byle jaką karmę, ale o towar własnej produkcji, dostępny w jej sklepach. - Najważniejsze, to czytać etykiety. Nieważne czy to jedzenie dla ludzi, czy zwierząt.
Nie wiem, kiedy ostatnio jedliście coś na kształt konserwy tłuszczowej, albo jak mocno działają na Was legendy miejskie o wszelakich paskudztwach znajdowanych w ludzkich konserwach. Ale... Psy bywają bardziej wybredne od ludzi. I może warto zdać się na ich "nosa".
Komentarze opinie