Reklama

Program Moje Zdrowie. O co tu chodzi?

Moje Zdrowie to pierwszy populacyjny program profilaktyki zdrowotnej w Polsce. Mogą z niego korzystać osoby powyżej 20. roku życia. Do tej pory zgłosiło się już 80 tysięcy pacjentów. Takie informacje podaje Ministerstwo Zdrowia. Inicjatywa dobra, ale czy naprawdę takie programy muszą być ogłaszane szumnie? Czy obywatel chcący się zbadać, który ma ku temu podstawy i niekoniecznie muszą to już być jakieś dolegliwości, nie powinien liczyć, że idąc do lekarza pierwszego kontaktu otrzyma niezbędne skierowania? Czy potrzebne są do tego specjalne progamy, mimo że masa świadczeń i tak należy się z marszu ciężko pracującym ludziom, którzy co miesiąc opłacają i składki zdrowotne, i w formie różnorakich podatków sponsorują budżet państwa? A może czas doedukować też lekarzy rodzinnych odnośnie teco, co mogą, czego nie mogą, co powinni? Przykład Profilaktyki 40+ pokazuje aż naddto, że medycy w 2025 roku nie mieli pojęcia, czy i komu można wystawić skierowanie, a wpierw przeprowadzić wywiad lekarski. A chodzi choćby o osoby, które 40 lat kończą po 30 kwietnia (data graniczna wypełnienia ankiety). Okazuje się, że nawet, gdy urodziny będą obchodzili w czerwcu, to do 30 kwietnia mogli się zakwalifikować do badań. Niestety niejeden lekarz rozkładał ręce, że ktoś się nie może załapać. Niewiedza? Wydaje się, że to lekarze pierwszego kontaktu powinni być najbardziej na czasie z przepisami. Ciekawe, jak wypali obecny program... Byle za dużo chorych nie zdiagnozowali, bo jakiś mądry polityk znowu łapy włoży w wysokość składki zdrowotnej.

Poniżej publikujemy informację, którą otrzymaliśmy z Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

Fundamentem realizacji programu Moje Zdrowie są placówki podstawowej opieki zdrowotnej. W ramach przygotowań do wdrożenia programu dla pracowników POZ zostały przeprowadzone szkolenia, webinary, przygotowano ulotki edukacyjne.

Moje Zdrowie to kompleksowy program profilaktyczny, który obejmuje zarówno ocenę stanu zdrowia na podstawie wyników ankiety oraz badań laboratoryjnych, jak również utworzenie Indywidualnego Planu Zdrowotnego, zawierającego planowane badania w profilaktyce onkologicznej oraz rekomendowane szczepienia. To także możliwość skorzystania z edukacji zdrowotnej, w tym porad dietetyka - powiedziała konsultant krajowa prof. Agnieszka Mastalerz-Migas.

Program Moje Zdrowie jest finansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ).

Na ten cel zabezpieczyliśmy w tym roku 193 mln zł. Niezbędnym warunkiem do rozliczenia bilansu jest wykonanie podstawowego pakietu badań i przeprowadzenie z pacjentem wizyty podsumowującej - poinformował prezes NFZ Filip Nowak.

Komentarz redakcji: warto się zastanowić, czy jakikolwiek pacjent ma prawo do podstawowych badań profilaktycznie, czy dopiero, jak będzie miał objawy jakiejś choroby.

POZ otrzyma:

  • 325 zł za pacjenta w wieku 20 - 59 lat,
  • 349 zł za pacjenta w wieku 60 lat i więcej.

Przychodnie dostaną również dodatkowe środki za porady edukacyjne i część badań.

Komentarz redakcji: nie róbmy sobie jaj. "Porady edukacyjne" wydają się czymś normalnym podczas jakiejkolwiek wizyty u lekarza, o ile pacjent jest skłonny ich wysłuchać, bo przecież nie musi. Oby nie stało się tak, że nagle lekarze rodzinni staną się edukatorami, aby tylko przychodnia wyciągnęła więcej kasy.

Ministerstwo Zdrowia i NFZ podkreślają, że od 5 maja zainteresowanie programem systematycznie rośnie. Do udziału zgłosiło się już 80 tys. pacjentów, z czego najliczniejsza grupa to osoby w wieku 20 - 39 lat.

To pokazuje, że młodsze pokolenie coraz bardziej świadomie podchodzi do profilaktyki i dbałości o zdrowie - czytamy w otrzymanym komunikacie.

Komentarz redakcji: a może warto edukować permanentnie, a nie tylko przy ogłaszanych szumnie programach, że warto się badać? Tylko wtedy, tak na co dzień, też muszą być pieniądze za wspomniane porady edukacyjne. Bo inaczej nie będzie się chciało przejmować pacjentem.

(Piotr Walczak)

Aktualizacja: 16/05/2025 11:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do