
Końcówka wakacji będzie szczególnie udana dla tych wszystkich, którzy zdecydowali się na wypoczynek na świeżym powietrzu. Zwłaszcza dla tych wszystkich, którzy akurat wypoczywają w naszym regionie, słońca nie zabraknie. Praktycznie do końca sierpnia ma nam towarzyszyć wyjątkowo upalna pogoda i mnóstwo słońca.
To co jednych cieszy, innych martwi, albo sprawia wiele problemów. Bo z jednej strony jeszcze wiele osób udaje się właśnie teraz na urlopy, korzysta z czasu wolnego, więc słońce i wysokie temperatury są przez nich pożądane. Gorzej mają ci, którzy już urlopy mają za sobą, a obecnie muszą pracować w różnych miejscach. Jeszcze gorzej mają ci wszyscy, którzy źle znoszą upały z powodu chorób lub z tego powodu, że organizm po prostu niezbyt dobrze reaguje na wysokie temperatury.
Jeszcze w minioną niedzielę na skrzynki redakcyjne zaczęły spływać pierwsze komunikaty ostrzegawcze odnośnie nadciągającej fali upałów. Jeśli ktoś liczył na to, że ochłodzi się choć na chwilę, to niestety – mamy złą wiadomość. Z komunikatu, który przekazało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego wynika, że co najmniej do 21 sierpnia żadnego ochłodzenia nie będzie. Przez cały ten czas w całym województwie podlaskim, oprócz powiatu siemiatyckiego, trzeba się liczyć z temperaturami sięgającymi 30 stopni Celsjusza i więcej.
„Ważność: Od godz. 13:00 dnia 15.08.2022 r. do godz. 20:00 dnia 21.08.2022 r. Prawdopodobieństwo: 80%. Przebieg: Prognozuje się upały. Temperatura maksymalna w dzień od 30°C do 33°C. Temperatura minimalna w nocy od 18°C do 20°C.” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym.
Co więcej, nawet jeśli przyjdą burze i deszcze, temperatura nie będzie spadała. Jeśli się ochłodzi to na krótko i znów po zakończeniu zjawiska, słońce będzie piekło tak samo, jak przed burzami. Zresztą będziemy informować na bieżąco o burzach, czy nawałnicach, bo przy takich wysokich temperaturach, z pewnością się pojawią i mogą przybierać bardzo gwałtowny przebieg.
W związku z tym musimy przekazać jeszcze jedną złą wiadomość. Oprócz tego, że będzie gorąco, to będzie jeszcze wilgotno i parno. A to oznacza, że będzie nam towarzyszyła senność, zmęczenie, możliwe będą bóle głowy, ale nade wszystko będziemy się dużo pocić, czego chyba raczej nikt nie lubi. Z danych długoterminowych podanych przez synoptyków wynika, że z takimi warunkami atmosferycznymi będziemy musieli się liczyć co najmniej aż do końca sierpnia.
(K. Adamowicz/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie