
Od wczoraj nieznacznie zmniejszyła się liczba nowych pacjentów zakażonych koronawirusem, bo nieco o ponad pół tysiąca. W każdym razie walka z epidemią nadal trwa, a nie każdy może powiedzieć, że wygrał z chorobą. Ostatniej doby przegrało z nią walkę 259 osób.
Szef Ministerstwa Zdrowia w Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany m.in. o prognozy dotyczące trzeciej fali pandemii koronawirusa. Adam Niedzielski wskazał, że trzecia fala startuje z wyższego poziomu zakażeń niż druga fala. Zwrócił jednocześnie uwagę na elementy, które będą warunkowały przebieg zachorowań w najbliższym tygodniach.
- To jest jednak to, że częściowo już przechorowaliśmy koronawirusa, bo jak prowadzimy badania w populacji na obecność przeciwciał, to wychodzi nam, że mniej więcej 15-20 proc. ludzi ma takie przeciwciała. To oznacza, że jest pewnego rodzaju naturalna tama, która tę falę raczej redukuje – powiedział Niedzielski.
Dodał, że w populacji mamy też osoby częściowo odporne, choć nie mają przeciwciał.
- Trzeba zakładać, że minimum 8 mln ludzi jest odpornych i dochodzi jeszcze do tego akcja szczepień – podkreślił minister zdrowia.
Jak mówił, są to argumenty świadczące o tym, że trzecia fala powinna być nieco mniejsza, choć zagrożeniem mogą okazać się mutacje różnego rodzaju.
- Z naszych prognoz analitycznych wynika, że średniotygodniowy poziom apogeum zachorowań powinien wynosić 10-12 tys. W tej chwili jesteśmy na poziomie rzędu trochę ponad 8 tys. – podał minister.
Wskazał, że szczyt trzeciej fali epidemii przypadnie w ciągu najbliższych 3-4 tygodni. Wynika z tego, że dane, które spłynęły z minionej doby jeszcze nie wliczają się do tej trzeciej fali. A dane te wyglądają następująco. W ciągu ostatniej doby wykonano ponad 53,3 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego pozytywny wynik, wskazujący na zakażenie, potwierdzony został w 11 539 przypadkach. Najwięcej z nich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (2098), pomorskiego (1050), śląskiego (1018), warmińsko-mazurskiego (960), dolnośląskiego (849) oraz wielkopolskiego (806). W tym czasie w całym kraju zmarło 259 osób.
„Z powodu COVID-19 zmarły 62 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 197 osób” – przekazało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze.
W województwie podlaskim od wczoraj zmarło 10 osób i wszystkie z powodu COVID-19 oraz chorób współistniejących. Z kolei na 1425 wykonanych testów laboratoryjnych potwierdzono zakażenie u 353 pacjentów.
Z powodu koronawirusa w szpitalach w całej Polsce przebywa obecnie 14 058 osób. Pod respiratorami jest 1467 pacjentów – podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. Tydzień temu, w piątek 19 lutego, resort informował, że hospitalizowanych jest 12 441, a ze wsparcia respiratorem korzysta 1306 chorych. Resort poinformował w piątek, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowanych jest 26 024 łóżka i 2581 respiratorów. Na kwarantannie przebywa 188 482 osoby. MZ przekazało też, że wyzdrowiało dotąd 1 405 552 zakażonych.
(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie