Na najbliższy czwartek, 22 listopada, komisarz wyborczy zwołał pierwsze posiedzenie Sejmiku Województwa Podlaskiego. Zgodnie z porządkiem obrad, tego dnia ma zostać wybrany Przewodniczący Sejmiku. Czy będą też inne wybory, aby zarząd województwa mógł rozpocząć prace jak najszybciej?
Już w zasadzie w dniu zakończenia wyborów samorządowych politycy PiS mówili o tym, że trzeba jak najszybciej przystąpić do pracy w zarządzie województwa. Jak przekazano, są tam dość duże opóźnienia w realizacji inwestycji drogowych, a także w rozliczaniu pieniędzy z unijnych dotacji. Wówczas nie było jeszcze wiadomo, że PiS przejmie samodzielną władzę w województwie podlaskim. To okazało się dopiero wieczorem następnego dnia.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie kryli radości z wygranej w Sejmiku Województwa Podlaskiego. Zwłaszcza, że taka wygrana, która pozwala na samodzielne rządy jednego tylko ugrupowania, zdarzyła się po raz pierwszy w naszym regionie. Jednak czasu na świętowanie radości było niewiele. Raz, że w niektórych gminach, gdzie startowali politycy z list PiS na wójtów, prezydentów lub burmistrzów, potrzebna była dogrywka, a więc też i potrzebne było wsparcie między innymi nowo wybranych radnych wojewódzkich. Dwa, to konieczność ustaleń personalnych, już pod kątem nowych władz zarówno w Sejmiku, jak też i w Zarządzie Województwa Podlaskiego.
W najbliższy czwartek, 22 listopada, nowo wybrani radni spotkają się po raz pierwszy w nowej kadencji. Zgodnie z porządkiem obrad, przygotowanym przez Komisarza Wyborczego, który zobligowany jest przepisami prawa do zwołania pierwszej sesji, ma zostać dokonany wybór Przewodniczącego Sejmiku Województwa Podlaskiego. Na to stanowisko władze PiS rekomendowały jeszcze w ubiegłym tygodniu radnego Marka Komorowskiego. I jeśli nie dojdzie do żadnych niespodzianek, to on zaraz po wyborze wejdzie w swoją rolę. I jak ustaliliśmy, nie jest wykluczone, że tego samego dnia radni zmienią przygotowany wcześniej porządek obrad.
- W środę wieczorem zbiera się klub, na którym będziemy dyskutować o rozszerzeniu prządku obrad o wybór pełnego składu prezydium Sejmiku Województwa Podlaskiego, ale także Marszałka i następnie całego zarządu województwa - przekazał naszej redakcji Sebastian Łukaszewicz, jeden z nowo wybranych radnych wojewódzkich z PiS.
Jak ustaliliśmy, być może po wyborze Przewodniczącego Sejmiku Województwa, dojdzie do zmiany porządku obrad przygotowanego przez Komisarza Wyborczego. Zatem możliwe jest, że w najbliższy czwartek będzie dokonany wybór marszałka województwa, wicemarszałków i członków zarządu. Tu jednak wiele zależy od tego, jak szybko radni poradzą sobie z zaprzysiężeniem, głosowaniem i wewnętrznymi wyborami we własnym gronie. Do funkcji marszałka rekomendowany został Artur Kosicki. Takie są wskazania Komitetu Politycznego PiS z ubiegłego tygodnia.
- Jeśli chodzi o wybory kandydatów do zarządu to przede wszystkim należy zauważyć, że to była jedna wielka dyskusja. Prawo i Sprawiedliwość jest partią, w której dyskutujemy. Dyskutowaliśmy o programie, dyskutowaliśmy o kandydatach zarówno do Sejmiku Województwa Podlaskiego, jak i do innych powiatów. Tak samo jest tutaj – mówił Artur Kosicki na antenie Polskiego Radia Białystok. – Centrala tylko sugeruje nam, rekomenduje. I centrala rekomendując nam osoby, brała pod uwagę głównie przygotowanie merytoryczne, bo wiemy jaką mamy sytuację w województwie podlaskim. Ja osobiście nie chcę być na końcu wszystkich wskaźników i tabelek, jeśli chodzi o sprawy gospodarcze, czy też pieniędzy unijnych. Ja bym chciał, aby nasze województwo rozwijało się o wiele szybciej i żeby żyło nam się lepiej – dodał Kosicki.
- Wskazano konkretne osoby do poszczególnych funkcji. Wskazań dokonał Komitet Polityczny, czyli najwyższe ciało statutowe w Prawie i Sprawiedliwości. Ma ono wszelkie plenipotencje w tym zakresie - dodał radny Sebastian Łukaszewicz.
W czwartek okaże się, czy to właśnie Artur Kosicki zostanie wybrany na marszałka województwa podlaskiego. Przypominamy, że władze krajowe PiS wskazały też polityków, z którymi nowy marszałek musiałby współpracować w zarządzie. I tak – wicemarszałkami mieliby zostać Marek Olbryś, reprezentujący okręg łomżyński i Romuald Łanczkowski – ten z kolei reprezentowałby aglomerację suwalską. Do zarządu mieliby też wejść dwaj politycy spoza grona radnych. To Jakub Fic, kierownik ZUS-u w Siemiatyczach oraz Marcin Sekściński, który w zarządzie miałby reprezentować Porozumienie Gowina.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie