
Komisarz Praw Człowieka Rady Europy Dunya Mijatovych podkreśla, że ukraińskie dzieci oddzielone od rodziców w wyniku nadzwyczajnej sytuacji humanitarnej nie mogą być uważane za sieroty. I dlatego nie mogą być adoptowane w Rosji.
Znaczna część rocznego raportu komisarza Rady Europy na zimowej sesji PACE poświęcona była sytuacji na Ukrainie – podaje korespondent Ukrinform ze Strasburga. Dużą część zajmował opis sytuacji ukraińskich dzieci, w tym również ich nielegalna adopcja przez Rosjan.
- Niektóre ukraińskie dzieci otrzymały obywatelstwo rosyjskie i zostały adoptowane przez rosyjskie rodziny. Wydaje się, że praktykę tę popierają rosyjscy urzędnicy państwowi na najwyższym szczeblu. Chociaż dzieci oddzielonych od rodziców w czasie nadzwyczajnej sytuacji humanitarnej nie można uważać za sieroty i w związku z tym nie można ich przyjęte – powiedziała Dunya Mijatovych.
Zaapelowała do społeczności międzynarodowej o pomoc dzieciom w powrocie do domu.
- Mimo że doszło do pewnych zjednoczeń, niezwykle ważne pozostaje stałe międzynarodowe wsparcie organizacji społeczeństwa obywatelskiego i osób, które propagują łączenie ukraińskich dzieci z rodzinami lub opiekunami prawnymi – jest przekonana.
Według Komisarza Rady Europy w ciągu prawie dwóch lat wojny na Ukrainie naruszenia praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego osiągnęły zawrotną skalę:
- Podczas moich wizyt na Ukrainie uderzyło mnie ludzkie cierpienie, a także odporność narodu ukraińskiego. Pomimo okropności, jakie ich spotkały, ich duch oporu i determinacja jest godna podziwu i stanowi wezwanie społeczności międzynarodowej do działania – mówiła.
Ponadto Dunya Mijatovych poinformowała o sytuacji w zakresie praw Tatarów krymskich w Autonomicznej Republice Krymu i Sewastopolu, nielegalnie zaanektowanych przez Federację Rosyjską. Wskazała na liczne przypadki molestowania i dyskryminacji.
- Należą do nich m.in. arbitralne aresztowania, zatrzymania, prześladowania i przeszukania w domach Tatarów krymskich, obrońców praw człowieka, działaczy, przywódców, prawników, dziennikarzy, a także nielegalne przekazywanie osób zatrzymanych z Krymu do Rosji – dodała.
Dunya Mijatovych zauważyła także spadek poziomu bezpieczeństwa i wolności obrońców praw człowieka i dziennikarzy, co już ma poważne konsekwencje dla demokracji i ochrony praw człowieka w całej Europie.
W styczniu 2018 r. PACE wybrała bośniacką polityk Dunję Mijatović na Komisarza Praw Człowieka Rady Europy na sześcioletnią kadencję. I już jej mandat wygasł. We wtorek posłowie PACE powinni wybrać nową osobę na to stanowisko.
W czwartek 25 stycznia podczas zimowej sesji PACE kwestia łamania praw ukraińskich dzieci zostanie rozpatrzona w trybie pilnych debat, a pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska ma wygłosić przemówienie w internecie.
Jak informowaliśmy, w poniedziałek PACE wybrała nowego prezydenta. Został nim reprezentant Grecji Theodorosem Rousopoulosem. Poprzednim przewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy była holenderska polityk Tinie Cox.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie