
Rosyjscy więźniowie, którzy pojechali walczyć z Ukrainą, zamiast ułaskawienia od Prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, otrzymują teraz jedynie warunkowe zwolnienie i muszą służyć do końca wojny. Tak wynika z dochodzenia stacji BBC.
Latem 2022 roku Jewgienij Prigożin, założyciel Partii Komunistycznej „Wagner”, zaangażował się w masową rekrutację jeńców wojennych, a od lutego 2023 roku Ministerstwo Obrony Rosji zajmuje się wysyłaniem więźniów na front. Więźniom obiecano ułaskawienie prezydenta i sześć miesięcy spędzone na linii frontu w samolocie szturmowym, po czym wrócą do domu. Jak stwierdził sam Prigożin, w ramach tego planu, z więzień na front wyszło prawie 50 000 Rosjan. Podobne liczby podali rosyjscy działacze na rzecz praw człowieka.
Z relacji krewnych więźniów i z opowieści samych bojowników dziennikarze BBC dowiedzieli się, że obecnie kontrakt z Ministerstwem Obrony obowiązuje nie jak wcześniej sześć miesięcy, ale rok, a sama umowa ulega automatycznemu przedłużeniu. Również podczas podpisywania kontraktu uprzedza się jeńców, że będą walczyć do końca wojny.
Skazani walczą na warunkowym zwolnieniu i nie otrzymują już ułaskawienia od Putina. Jednak środki masowego przekazu przypominają, że z prawnego punktu widzenia nie jest to „zwolnienie warunkowe”, ponieważ status ten przyznawany jest wyłącznie na podstawie odpowiedniego orzeczenia sądu. Do „warunkowego zwolnienia”, co do którego norma pojawiła się niedawno w rosyjskim ustawodawstwie, wystarczy decyzja kolonii lub komisariatu wojskowego, w którym więźniowie podpisali umowę.
Więźniowie otrzymają pełne zwolnienie i spłatę karalności tylko w przypadku otrzymania nagrody państwowej lub w związku z zakończeniem wojny, utratą zdrowia lub osiągnięciem maksymalnego wieku. W publikacji wyjaśniono, że udział Prezydenta Rosji w tym procesie nie jest wymagany, chociaż wcześniej tylko on osobiście podpisywał dekrety o ułaskawieniu więźniów.
Dziennikarze zapoznali się z wiadomościami krewnych bojowników „Burzy Z” na portalach społecznościowych i doszli do wniosku, że w sierpniu ubiegłego roku zaprzestano werbowania więźniów sił specjalnych. Od września więźniowie przyjmowani są do oddziałów „Burza V”.
Według stanu na 23 stycznia BBC, rosyjska gazeta „Mediazon” i wolontariusze zdołali ustalić nazwiska 8011 więźniów, którzy zginęli w wojnie z Ukrainą. Co najmniej 1100 z nich walczyło w jednostkach „Burza Z” lub „Burza V”.
Wcześniej rosyjskie media informowały, że za udział w wojnie na Ukrainie Putin ułaskawił seryjnego mordercę z Sachalina Denysa Horina i Mykoły Ogołobyaka, skazanego za morderstwa rytualne nastolatków.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie