
To absolutna nowość na skalę krajową! Urząd Skarbowy w Łomży przygotowuje się do przeprowadzenia pierwszej w swojej historii licytacji... kryptowalut. Wirtualne waluty, takie jak Tether, Binance Smart Chain oraz Polygon (Matic), zostały zabezpieczone w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Łomży. Należały one do osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, Teraz fiskus chce odzyskać pieniądze, które zostały przejęte od gangsterów.
Dorota Leszczyńska, zastępca Prokuratora Okręgowego w Łomży podjęła decyzję, aby sprzedać kryptowaluty, które zostały potraktowane jako zabezpieczenie majątkowe na poczet przyszłych kar grożących podejrzanym. Decyzja o zbyciu wirtualnej waluty nie jest przypadkiem, bo prokuratura uznała, że jej dalsze przechowywanie wiąże się z "niemożliwymi do przezwyciężenia trudnościami".
Głównym powodem są duże wahania kursowe i niestabilność rynkowej wartości kryptowalut, co sprawia, że ich wartość może znacznie odbiegać od tej z dnia zabezpieczenia. Kryptowaluty zostały przetransferowane na specjalny portfel Ledger Prokuratury Okręgowej w Łomży, a następnie wydano postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym.
Co budzi wątpliwości i zaskoczenie przy tej licytacji? Po pierwsze to nietypowe działanie instytucji państwowej, które ostrzega Polaków przed inwestowaniem w kryptowaluty, przy których często dochodzi do oszustw. Po drugie: nietypowa licytacja odbywa się w kontekście ogólnej nieufności Polaków wobec cyfrowych aktywów. Z najnowszego raportu "Jak Polacy inwestują w kryptowaluty? Edycja 2025", opracowanego na podstawie badania UCE Research i Ari10, wynika, że aż 81,6% Polaków nie inwestuje w kryptowaluty. Głównym powodem jest obawa przed oszustwem, którą wskazało aż 44,2% badanych. Inne bariery to nieznajomość technologii blockchain (33,7%), brak środków (25,3%), lęk przed spadkiem wartości (24,2%) oraz postrzeganie kryptowalut jako ryzykownej inwestycji i brak wiedzy o tym, jak zacząć (po 21%).
Wedle badań tylko 18,4% Polaków aktywnie inwestuje w kryptowaluty. Pokazuje to, że choć większość społeczeństwa jest ostrożna, pewna grupa dostrzega potencjał w cyfrowych aktywach. Licytacja w Łomży, prowadzona przez instytucję publiczną, może w pewnym sensie przyczynić się do zwiększenia świadomości i, być może, choć minimalnego oswajania tematu kryptowalut w szerszym gronie.
Wartość kryptowalut, które trafią pod młotek, oszacowano na około 60 tysięcy złotych. Licytacja odbędzie się już niedługo – 15 lipca. To unikalna okazja, by nabyć wirtualne waluty w nietypowy, bo pochodzący z państwowego zabezpieczenia, sposób. Czy zainteresowanie licytacją przełoży się na wzrost zaufania do kryptowalut wśród mieszkańców regionu?
AR
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie