Karma umie coś, czego większość z Was nie potrafi. Prosiak, jak prawdziwy fachowiec, szusuje na desce surfingowej. I robi to z radością.
Zaczęło się niepozornie - Karma, prosiak należący do Kaia Holta, mieszkańca Hawajów, wpadł onegdaj przypadkowo do basenu. Okazało się, że nie dosyć, że się nie spłoszył, pływał wybornie i z wyraźnym zadowoleniem. Następnym krokiem okazała się więc nauka pływania na desce.
Wakacje nadal trwają, więc możecie jeszcze wziąć kilka lekcji. Świni może, to i... sami rozumiecie.
Komentarze opinie