Największym problemem, z którym będzie się musiało zmierzyć województwo podlaskie w kolejnych latach, jest wydanie 18 miliardów złotych. Taki wniosek można wysnuć, kiedy obserwuje się debatę wyborczą kandydatów do sejmiku. Z kolei w Białymstoku największym wyzwaniem nowego prezydenta będzie powstrzymanie młodych przed ucieczką z miasta.
W jaki sposób, spośród wielu spraw regionu, właśnie te stały się lejtmotywami kampanii i zdominowały narrację wyborczą? Dlaczego wyzwaniem województwa jest "wydanie" pieniędzy a nie to, czego województwo potrzebuje? Przecież już wielokrotnie okazywało się, że czasami lepiej zrezygnować z unijnych pieniędzy, zamiast wydawać je na inwestycje, które potem trzeba utrzymywać z własnych środków (vide: opera). Łatwy dostęp do dużej kasy sprzyja niegospodarności, brakowi rozsądku i krótkowzroczności. Dostaliśmy 18 miliardów? To świetnie, ale uważajmy, bo z tych 18 miliardów na plusie może się szybko zrobić 36 miliardów długu. Zastanówmy się najpierw, czego potrzebujemy (szybka kolej do Warszawy), a czego nie (lotnisko), a następnie zaspokajajmy potrzeby województwa, a nie "wydawajmy środki unijne".
Z kolei w Białymstoku wszyscy posłusznie dyskutują zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez doradców prezydenta Truskolaskiego o ucieczce młodych i wysokim bezrobociu. Podczas ostatniej debaty na Uniwersytecie żaden z kandydatów nie wykorzystał możliwości zadania pytania obecnemu prezydentowi.
W sali pamiętającej obrady komitetu wojewódzkiego PZPR, po staremu, dyskutowano na tematy zastępcze. Bo ani bezrobocie, ani exodus młodzieży nie zależą bezpośrednio od prezydenta. Zależy od niego natomiast jakość życia, podatki lokalne, komunikacja publiczna, wywóz śmieci, ład przestrzenny, koszty mieszkania. Te kwestie, zręcznymi posunięciami doradców prezydenta, zostały do tego stopnia odsunięte na bok, że nie mieli odwagi rozmawiać o nich nawet jego bezpośredni konkurenci! Dlaczego nie zapytano o niepotrzebne inwestycje? o spychanie pieszych pod ziemię? o niszczenie zabytkowych dzielnic miasta? o autokratyczne zarządzanie kulturą? o pomijanie amatorskiego sportu? o tworzenie wielopoziomowego parkingu w samym centrum?
Powiedzmy to sobie wprost: dyskutujemy w tej kampanii o tym, o czym zdecydowano za nas. Sztabom największych graczy już jakiś czas temu udało się sprofilować narrację w korzystnym dla nich kierunku. A jest on taki, że - po raz kolejny – będziemy wybierać nie między poszczególnymi kandydatami, ale między głosowaniem na POTT (Platforma Obywatelska + Tadeusz Truskolaski), PiS i PSL. Dla wielu z nas wybór będzie prosty i chyba o to im chodzi, abyśmy nie mieli zbędnych dylematów.
Chcesz spokoju? Głosuj na PO i/lub Tadeusza Truskolaskiego. "Wydadzą" skutecznie unijne "pieniążki", uchronią przed pisowską watahą, zbudują nowe drogi i wyremontują stare. Popierasz Kaczyńskiego? Głosuj na PiS i Dobrzyńskiego. Popierasz PSL? Masz trzecią siłę w mieście - Roberta Żylińskiego, który przecież z ludowców się wywodzi i ludowców ma na listach.
Czy jako wyborcy jesteśmy głupcami? To zależy, jak na to patrzeć. Tak, jesteśmy nimi, jeśli wydaje nam się, że w tej kampanii chodzi o jakiś program. Owszem, być może Dobrzyński, jeśli wygra, będzie podejmował inne decyzje, niż Truskolaski, ale w tym momencie nie ma to w ogóle żadnego znaczenia.
Liczy się zwrócenie uwagi wyborców. W tych wyborach zwyciężą ci, którzy mają największe billboardy. Im większy billboard, tym większe zwycięstwo. To, co na nich jest, ma naprawdę wtórne znaczenie.
Nie, nie jesteśmy głupcami. Choć wprost mówimy, że liczy się dla nas program, że chcemy konkretów, że potrafimy dokonać racjonalnej oceny kandydata, to w rzeczywistości albo nam się nie chce tego robić, albo tego nie potrafimy. Jeśli ktoś przychodzi z mocnym, wyrazistym przekazem, to przyjmujemy go, nawet jeśli prawie nas to nie dotyczy. Działa to na tej samej zasadzie, jak mechanizm, który skusił Państwa do kliknięcia na link do artykułu pod tak prowokacyjnym tytułem, jak ten.
Wojciech Nierodzik - niezalogowany
2014-11-04 09:09:24
Powołuje się Pan na inwestycje przygotowane bez odpowiednich analiz, przekraczające możliwości miasta jednocześnie twierdząc, że lotnisko należy wybudować nie patrząc na koszty i późniejsze konsekwencje. Ciekawa logika. Powodzenia
odpowiedz
Zgłoś wpis
Wojciech Nierodzik - niezalogowany
2014-11-03 09:02:33
Oczywiście zgadzam się z Panem, nie posiadam żadnych analiz. Opierając się na sytuacji działających lotnisk regionalnych można przyjąć, że jest to inwestycja wysokiego ryzyka.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jam - niezalogowany
2014-11-02 22:29:14
to są z ludzi kpiny, i żaden argument :), już lekką ręką została kasa wydana na inne zbędne inwestycje typu opera i spalarnia. Widzę, że żadnych lepszych argumentów nie posiadasz człowieku. Wyskakujesz z analizami, a sam takich nie posiadasz. Realizm nie przemawia do niektórych tylko sprzedaż MPECu na ZOBy jest akceptowalne. A inwestycja, która by oddzieliła w końcu nasz rejon od cycka Wawki jest odwlekana. I nie opinia znajomych tylko potencjał w emigracji. Trzeba być otwartym na świat, a nie zamkniętym w zaścianku.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jam - niezalogowany
2014-11-02 20:33:15
I też proszę o to, aby mi udowodnić czyjekolwiek obrażanie, bo jeżeli mam kogoś obrażać to anonim jak najbardziej nie jest kimś, który swoich praw będzie dociekał. Także proszę o konkretniejsze podejście do sprawy. Skoro już mowa o przyłbicy. I żaden ze mnie Pan tylko zwykły mieszkaniec Białegostoku. Na forach nie mam zwyczaju się podpisywać z imienia i nazwiska, bo nie są to miejsca, które służą do ujawniania swoich danych osobowych. Także w ramach wyjątku to zrobiłem.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jam - niezalogowany
2014-11-02 20:28:00
Ps. Marcin Zieliński, proszę bardzo.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jam - niezalogowany
2014-11-02 20:24:35
Analizy nie były prowadzone w naszym rejonie ani w jednej i w drugiej opcji. Co ciekawe cały czas jest podawane, że będziemy mieli możliwość dojechania w 2,5 godziny do W-wy i z tego względu lotnisko jest nam nie potrzebne co jest kompletną bzdurą. Łatwo mi przychodzi obrażanie kogoś kto za argument podaje coś co się zdarzyło w innym rejonie świata co się nie ma nic do naszego regionu. Wystarczy porozmawiać ze znajomymi, którzy są za granicą i jakie Oni mają możliwości. Także wpierw niech się postarają Ci przeciwnicy lotniska, bo na razie tylko jakieś dziwne przykłady są przytaczane odbiegające kompletnie od sytuacji na podlasiu. Tutaj jest mowa o białej plamie jeżeli chodzi o lotniska, gdzie tak ogólnie jest powiedziane, iż jeżeli w promieniu 200 km nie ma lotniska regionalnego (mówimy o terenie krajowym) to powstanie lotniska jest jak najbardziej uzasadnione.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Wojciech Nierodzik - niezalogowany
2014-11-02 20:10:03
Uczmy się na błędach innych. Pana rozważania jak na razie opierają się jedynie na pobożnych życzeniach. Proszę przedstawić konkretne analizy potwierdzające, że lotnisko będzie się w stanie utrzymać. Jeśli tak łatwo przychodzi Panu obrażanie innych to wypadałoby podnieść przyłbicę.
odpowiedz
Zgłoś wpis
jam - niezalogowany
2014-11-02 19:51:36
czy kretynizm w tym kraju jest tak bardzo dopuszczalny ?? Prosiłem o coś, a nie jakieś pierdoły z innego miejsca niż podlasie. Anonim wysil Swój na to wygląda - muzk... Nie bądź TT.
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2014-11-02 19:37:45
Proszę bardzo http://tnij.at/30439
odpowiedz
Zgłoś wpis
jam - niezalogowany
2014-11-02 19:04:23
Tak ciężko wyczuć czy to był sarkazm jedynie czy też nie, ale proszę bardzo o podanie dokładnych argumentów, a nie wyssanych z palca insynuacji, gdzie rzeczywiście wyjdzie na to, że lotnisko nie jest Nam potrzebne. Dziękuję.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powołuje się Pan na inwestycje przygotowane bez odpowiednich analiz, przekraczające możliwości miasta jednocześnie twierdząc, że lotnisko należy wybudować nie patrząc na koszty i późniejsze konsekwencje. Ciekawa logika. Powodzenia
Oczywiście zgadzam się z Panem, nie posiadam żadnych analiz. Opierając się na sytuacji działających lotnisk regionalnych można przyjąć, że jest to inwestycja wysokiego ryzyka.
to są z ludzi kpiny, i żaden argument :), już lekką ręką została kasa wydana na inne zbędne inwestycje typu opera i spalarnia. Widzę, że żadnych lepszych argumentów nie posiadasz człowieku. Wyskakujesz z analizami, a sam takich nie posiadasz. Realizm nie przemawia do niektórych tylko sprzedaż MPECu na ZOBy jest akceptowalne. A inwestycja, która by oddzieliła w końcu nasz rejon od cycka Wawki jest odwlekana. I nie opinia znajomych tylko potencjał w emigracji. Trzeba być otwartym na świat, a nie zamkniętym w zaścianku.
I też proszę o to, aby mi udowodnić czyjekolwiek obrażanie, bo jeżeli mam kogoś obrażać to anonim jak najbardziej nie jest kimś, który swoich praw będzie dociekał. Także proszę o konkretniejsze podejście do sprawy. Skoro już mowa o przyłbicy. I żaden ze mnie Pan tylko zwykły mieszkaniec Białegostoku. Na forach nie mam zwyczaju się podpisywać z imienia i nazwiska, bo nie są to miejsca, które służą do ujawniania swoich danych osobowych. Także w ramach wyjątku to zrobiłem.
Ps. Marcin Zieliński, proszę bardzo.
Analizy nie były prowadzone w naszym rejonie ani w jednej i w drugiej opcji. Co ciekawe cały czas jest podawane, że będziemy mieli możliwość dojechania w 2,5 godziny do W-wy i z tego względu lotnisko jest nam nie potrzebne co jest kompletną bzdurą. Łatwo mi przychodzi obrażanie kogoś kto za argument podaje coś co się zdarzyło w innym rejonie świata co się nie ma nic do naszego regionu. Wystarczy porozmawiać ze znajomymi, którzy są za granicą i jakie Oni mają możliwości. Także wpierw niech się postarają Ci przeciwnicy lotniska, bo na razie tylko jakieś dziwne przykłady są przytaczane odbiegające kompletnie od sytuacji na podlasiu. Tutaj jest mowa o białej plamie jeżeli chodzi o lotniska, gdzie tak ogólnie jest powiedziane, iż jeżeli w promieniu 200 km nie ma lotniska regionalnego (mówimy o terenie krajowym) to powstanie lotniska jest jak najbardziej uzasadnione.
Uczmy się na błędach innych. Pana rozważania jak na razie opierają się jedynie na pobożnych życzeniach. Proszę przedstawić konkretne analizy potwierdzające, że lotnisko będzie się w stanie utrzymać. Jeśli tak łatwo przychodzi Panu obrażanie innych to wypadałoby podnieść przyłbicę.
czy kretynizm w tym kraju jest tak bardzo dopuszczalny ?? Prosiłem o coś, a nie jakieś pierdoły z innego miejsca niż podlasie. Anonim wysil Swój na to wygląda - muzk... Nie bądź TT.
Proszę bardzo http://tnij.at/30439
Tak ciężko wyczuć czy to był sarkazm jedynie czy też nie, ale proszę bardzo o podanie dokładnych argumentów, a nie wyssanych z palca insynuacji, gdzie rzeczywiście wyjdzie na to, że lotnisko nie jest Nam potrzebne. Dziękuję.