Reklama

Taksówkarz z Litwy przewoził czterech nielegalnych migrantów

Nie tylko z Białorusi do Polski, bo też z Białorusi na Litwę, a później z Litwy do Polski, tak cały czas próbują się przedzierać nielegalni migranci. Zainteresowanie nielegalnym dostaniem się do Europy zachodniej nie słabnie i cały czas organizatorzy przemytu otrzymują kolejne pytania, a następnie szybko mają klientów, którzy decydują się zapłacić im po kilka tysięcy dolarów za przeprawę.

Przemyt ludzi to po przemycie narkotyków najbardziej dochodowy biznes w przestępczym świecie. Bo cały czas jest wielu zainteresowanych na całym świecie, którzy są i będą skłonni zapłacić ogromną cenę za możliwość przeniesienia się do innego kraju. Powody mają różne – od chęci poprawy sytuacji materialnej, przez chęć dołączenia do swoich bliskich, po ucieczkę od wymiaru sprawiedliwości w państwach swojego pochodzenia. Trzeba jednak mieć z tyłu głowy, że opowiadane przez migrantów historie, niekoniecznie zawsze muszą mieć coś wspólnego z rzeczywistością.

Najczęściej nie mają. Zwłaszcza te historie opowiadane przez migrantów, którzy próbują się dostać do innych państw z powodu chęci poprawy swojej sytuacji materialnej. Takich historii na polsko – białoruskiej granicy można wysłuchać wiele – i to zarówno z ust samych cudzoziemców, jak i aktywistów, którzy wszystkie te treści podawane przez cudzoziemców, traktują jako prawdę, choć byłyby to kosmiczne głupoty. Takie jak słyszeliśmy już wielokrotnie w ubiegłym roku. Na przykład o Ibrahimie płynącym w listopadzie przez sześć dni oraz nocy bez jedzenia i picia nieznaną nikomu rzeką.

Trzeba wiedzieć, że takie historie do opowiadania cudzoziemcy otrzymują od organizatorów przemytu. Gotowe tłumaczenia oraz rzekome „prawdziwe historie” cudzoziemców na wszelkie okazje, są wliczone w cenę przemytu. I zawsze, za każdym razem, te historie widzą światło dzienne wyłącznie wtedy, gdy na drodze migrantów stają aktywiści lub służby mundurowe. Być może za jakiś czas usłyszymy kolejne opowieści od osób, które minionej doby usiłowały przedostać się do Polski.

W dn. 20.08 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 24 cudzoziemców m. in. ob. Nepalu, Kamerunu, Mali, Senegalu. Zdarzenia na odcinkach #PSGNowyDwór #PSGKuźnica #PSGBiałowieża. W Budzisku (#PSGRutkaTartak) zatrzymano taksówkarza ob. Litwy - przewoził 4 ob. Iraku” – przekazała w komunikacie na Twitterze Straż Graniczna.

Nielegalni migranci aby dostać się do państw zachodnich Unii Europejskiej coraz częściej wybierają drogę właśnie przez Litwę. Ma to związek z tym, że na polsko – białoruskiej granicy stanął mur. Dodatkowo, na granicy polsko – litewskiej nie ma granicy podobnej do tej, jaka jest na granicy z wszystkimi zachodnimi sąsiadami Białorusi. Nie zmienia to faktu, że to właśnie przeprawa z Białorusi na Litwę jest obecnie najbardziej niebezpieczna dla cudzoziemców, o czym sami piszą na grupach migranckich w internecie.

(Cezarion/ Foto: twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do