
Koalicja 13 grudnia próbuje oskarżać Prawo i Sprawiedliwość o to, że to ono jest autorem zmian w Unii Europejskiej dotyczących Zielonego Ładu – mówił w Białymstoku poseł Dariusz Piontkowski. Tymczasem na protesty polskich rolników należy odpowiedzieć, ponieważ Zielony Ład może zabić polskie rolnictwo w ogóle.
Zielony Ład przygotowany przez Komisję Europejską należy renegocjować. I te działania należy podjąć praktycznie już teraz. Do tego należy wstrzymać import towarów rolnych i produktów żywnościowych z Ukrainy. I w tym przypadku także należy działać bezzwłocznie. Te działania może dziś podjąć polski rząd, który z jakiegoś powodu wcale nie rwie się do pracy w tych obszarach.
Poseł Dariusz Piontkowski przypomniał, że to europosłowie Koalicji Obywatelskiej, Polski 20505 i Lewicy, czyli tych formacji, które w Polsce dziś tworzą koalicję większościową, głosowali za przyjęciem Zielonego Ładu. Zdecydowana większość europosłów głosujących za Zielonym Ładem jest członkami Europejskiej Partii Ludowej, która sama się określa, jak partia Zielonego Ładu. Ale to właśnie ten Zielony ład jest największym problemem dla polskich rolników, którzy protestują już od stycznia na ulicach i przejściach granicznych w Polsce.
- Rząd zamiast rozmawiać z rolnikami, wysłała policję, stosował prowokację, a wobec niektórych z nich stosuje absurdalne zarzuty – przypomniał poseł Dariusz Piontkowski. – Dziś Prawo i Sprawiedliwość mówi wyraźnie, że trzeba spełnić żądania rolników, nie możemy dopuścić do upadku polskiego rolnictwa, trzeba jak najszybciej renegocjować politykę Zielonego Ładu, powstrzymać import produktów rolno – spożywczych z Ukrainy, dlatego zgłaszaliśmy projekt uchwały, która była jednoznaczna z postulatami rolników. Jak na razie ta uchwała została w Sejmie odrzucona przez koalicję większościową – dodał.
- Teraz rząd Donalda Tuska ma obowiązek wyjść naprzeciw oczekiwaniom polskiego rolnictwa, tych branżom, bo to jest nie tylko w interesie rolników, ale z punktu widzenia mieszkańców miast, Białegostoku, wszystkich innych miast w Polsce, to jest nasz wspólnych interes. Ze względu na jakość żywności, ze względu na ceny żywności, ze względu na to, co dotyczy nas wszystkich, bo każdy z nas kupuje jedzenie, jest po prostu konsumentem. To jest nasza wspólna sprawa – powiedział były wicewojewoda podlaski Tomasz Madras.
Politycy przypomnieli, że 18 maja w Warszawie odbędzie się wielki marsz przeciwko wprowadzaniu Zielonego Ładu. Tam mają spotkać się zarówno rolnicy, jak i zwykli ludzie, którzy przez politykę klimatyczną Unii Europejskiej, odczują ją mocno w swoich kieszeniach i budżetach domowych.
(Cezarion/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie byliście ,,mądrale" przez 8 lat ??? Teraz wam ,,zielony ład" przeszkadza, a podpisywaliście do spółki z PO na kolanach w Brukseli. Koryto to jest wasz glówny wyznacznik wszelkich działań.