Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli, przerwał blokadę, a uciekając omal nie przejechał jednego z funkcjonariuszy. Użyto broni, ale nawet przestrzelone opony nie zatrzymały kierującego. Jak się okazało, w samochodzie przewoził znaczne ilości papierosów pochodzących prawdopodobnie z przemytu.
We wtorek ok. godziny 19 patrol straży granicznej, na drodze krajowej nr 8 (woj. podlaskie), przystąpił do kontroli VW Passata. Kierowca samochodu nie zareagował na sygnały do zatrzymania, przyśpieszył i odjechał w kierunku Suwałk. Natychmiast poinformowano drugi patrol, który w miejscowości Żubryn utworzył blokadę. Kierujący przejechał jednak przez kolczatkę omal nie potrącając funkcjonariuszy SG dających mu sygnały do zatrzymania. W koła pojazdu oddano strzały, ale mimo przedziurawionej opony VW odjechał. Wszczęto za nim pościg. Uciekający samochód zatrzymano w Suwałkach.
W aucie znajdowało się 9300 paczek papierosów o szacunkowej wartości ponad 110 tys. zł. Pod siedzeniem kierowcy ujawniono podrobione na wzór oryginalnych litewskie tablice rejestracyjne. Kierowca, 32-letni mieszkaniec Suwałk został zatrzymany. Pozostaje w dyspozycji funkcjonariuszy z Placówki SG w Rutce Tartak.
Komentarze opinie