
Astronomiczna zima jeszcze nie przyszła, a już daje się we znaki mieszkańcom naszego regionu. W sobotę po południu zaczął padać najpierw lekki śnieżek, który szybko zmienił się marznąc opady. Jest bardzo ślisko i tak będzie aż do niedzieli rano, więc wszyscy poruszający się na zewnątrz muszą uważać.
Od kilku tygodni mieszkańcy naszego regionu i wielu regionów Polski mają problem z zimowymi warunkami, jakie utrudniają przemieszczanie się kierowcom i pieszym. Bo choć astronomiczna zima przyjdzie do nas dopiero za dwa tygodnie, to prawdziwie zimowa aura towarzyszy nam od końcówki listopada. Ale jeśli komuś się wydaje, że będziemy mieli „białe” Święta Bożego Narodzenia, to niestety, synoptycy przewidują zupełnie co innego. Będzie ciepło, bez śniegu, a na dodatek z deszczem.
Zanim jednak przyjdzie do nas ocieplenie, tej nocy kierowcy i piesi muszą na siebie uważać. W sobotnie popołudnie zaczął padać lekki śnieg, który szybko stał się marznącymi opadami. To powoduje śliskość nawierzchni, więc przede wszystkim kierowcy muszą zdjąć nogę z gazu. Piesi także muszą uważać i nie wchodzić na jezdnię lub pasy dla pieszych nagle, bo kierowca w takich warunkach nie zahamuje szybko. O nieszczęście może być bardzo łatwo.
Z uwagi na taki stan rzeczy Regionalne Centrum Ostrzegania wydało komunikaty, w których podaje, że złe warunki pogodowe utrzymają się dziś przez całą noc i będą jeszcze panować rano w niedzielę. Dopiero około godz. 8.00 jutro rano sytuacja zacznie się poprawiać. Tylko że też pod warunkiem, że służby drogowe nie będą się ociągać ze sprzątaniem lodu lub śniegu.
„Ważność: Od godz. 18:00 dnia 09.12.2023 do godz. 06:00 dnia 10.12.2023. Prawdopodobieństwo: 80%. Przebieg: Prognozowane są słabe opady marznącego deszczu lub mżawki powodujące gołoledź” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego.
Od poniedziałku zacznie się ocieplać. Zobaczymy w ciągu dnia temperatury na plusie – najpierw niewielkim plusie, a pod koniec tygodnia nawet do 6 stopni powyżej zera. Pojawią się także opady deszczu, więc śnieg błyskawicznie będzie się topił i – jak wskazują prognozy długoterminowe – nie pojawi się w większych ilościach do Świąt Bożego Narodzenia. Zresztą w same święta mamy widzieć wskaźniki dodatnie na słupkach rtęci.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie