Reklama

Uwaga na burze. W czwartek wieczorem nad Białymstokiem może pojawić się szkwał burzowy

Czwartek może się okazać trudnym dniem dla białostoczan. W tym roku stolicę Podlasia omijały pogodowe przygody - poza upałami i suszą, która mocno nadwerężyła miejskie trawniki. W czwartek nad Podlasie i Białystok nadciągnie front burzowy, który przyniesie gwałtowne opady, wichury i gradobicie. Powodem będzie spore ochłodzenie, które nadciągnie z północnego zachodu nad Polskę.

Nadciągające masy chłodnego powietrza w zestawieniu z upalnymi nagrzanymi, które od kilku tygodni są nad Polską i Podlasiem tworzą realne zagrożenie gwałtownymi burzami. Nadciągający wielki szkwał burzowy znajdzie się wczesnym popołudniem nad zachodnią Polską, nieco później pojawi się nad centralną częścią kraju. Nad Podlasiem spodziewany jest pod koniec dnia.

Meteorolodzy ostrzegają przed gwałtownymi burzami, które lokalnie mogą mieć charakter nawałnic z porywami wiatru nawet do 100 km/h. Szkwał burzowy może zrywać sieć energetyczną, łamać drzewa i zagrażać budynkom. Sygnałem obecności szkwału jest obecność wału szkwałowego przypominającego w poprzecznym przekroju czoła klin lub taran.

Dodatkowym zagrożeniem dla Białegostoku są ciągle nierozwiązane problemy z przyjmowaniem opadów deszczowych przez burzowce i rzekę Białą. W ubiegłym roku Białystok do połowy czerwca był już dwukrotnie zalewany. Miasto było sparaliżowane wodą, która wylała na ulice, zatopiła tunele, piwnice i podtopiła domy. Władze Białegostoku do tej pory nie zrobiły nic szczególnego, aby przygotować się do ulew i zalewających miasto gwałtownych deszczów.

Stąd warto samemu przygotować się na ewentualne lokalne podtopienia: wyprowadzić auta z niżej położonych garażów, opróżnić piwnice i usunąć przedmioty z balkonów, które może unieść wiatr. 

(PS/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do