
Z daleka widoczna polsko-białoruska granica, po polskiej stronie obozowisko dla uchodźców, padają dwa strzały..., ale na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń, w których wzięli udział funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Na zupełnie innym odcinku granicy niemal w tym samym czasie nie trzeba było nikogo ratować, bo w tym czasie strażnicy na służbie powstrzymywali nielegalnych migrantów z Białorusi przed przedostaniem się na teren naszego kraju.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Płaskiej uczestniczyli w zawodach z cyklu Podlaski Rajd Ratownictwa Medycznego. Ratownicy medyczni z całego kraju rywalizowali ze sobą, wykonując zadania symulujące rzeczywiste wypadki, katastrofy czy nagłe zachorowania.
- Uczestnicy mistrzostw musieli stawić czoła wszystkim trudnościom i komplikacjom, które mogą spotkać w swojej pracy. Sędziowie zaś oceniali nie tylko wiedzę merytoryczną, ale przede wszystkim prawidłowość postępowania ratowniczego, sprawność w znalezieniu najlepszych rozwiązań, umiejętność działania pod presją, odporność na stres i zmęczenie, a także współpracę z innymi służbami – przekazała Straż Graniczna.
W ramach wydarzenia, oprócz współzawodnictwa zespołów ratownictwa medycznego, odbyły się również wykłady dotyczące zagadnień związanych z medycyną ratunkową. Na terenie odpowiedzialności służbowej placówki Straży Granicznej w Płaskiej w ostatnich tygodniach dochodziło często do nielegalnego przekraczania granicy, choć nie trzeba było akurat podejmować żadnych czynności ratowniczych, jak miało to miejsce jeszcze kilka miesięcy temu, albo na odcinkach południowych granicy naszego województwa, gdzie migranci przeprawiali się przez rzekę lub bagna.
W tym samym praktycznie czasie, kiedy trwały ćwiczenia ratownicze, strażnicy graniczni z placówki między innymi w Narewce i Białowieży mieli realnie do czynienia z nielegalnymi migrantami, którzy z Białorusi usiłowali przedostać się do Polski. Kolejny raz doszło do uszkodzenia urządzeń granicznych, co finalnie i tak zakończyło się powstrzymaniem cudzoziemców przed wdarciem się do Polski wbrew przepisom.
„W dn. 03.06 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 14 os. - m.in. ob. Ghany, Gwinei, Egiptu i Indii. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGNarewka #PSGBiałowieża #PSGKrynki Osoby nielegalnie przekroczyły granicę przecinając concertinę. #NaStrażyBezpieczeństwa” – czytamy w twitterowym komunikacie Straży Granicznej.
W dn.03.06 na terytorium????????próbowało nielegalnie przedostać się z????????14 os.-m.in. ob.Ghany,Gwinei,Egiptu i Indii.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) June 4, 2022
Zdarzenia miały miejsce na odcinkach #PSGNarewka #PSGBiałowieża #PSGKrynki Osoby nielegalnie przekroczyły granicę przecinając concertinę.#NaStrażyBezpieczeństwa pic.twitter.com/mRdO00z1Dw
Dziś nikt nie jest w stanie powiedzieć lub przewidzieć, ile jeszcze czasu Białoruś wspólnie z Rosją będzie prowadzić działania wojny hybrydowej mające na celu destabilizowanie sytuacji na granicy polsko – białoruskiej i w ogóle w naszym kraju. Nie jest wykluczone, że będą prowadzone tak długo, jak długo będzie trwała wojna na Ukrainie. Najwyraźniej chodzi o to, aby zarówno Polskę, jak i Ukrainę, zmęczyć stałymi atakami na różnych płaszczyznach i wymusić pewne ustępstwa, albo przynajmniej osłabić finansowo i gospodarczo.
(Cezarion/ Foto: SG)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie