Reklama

Wczorajszy alarm bombowy nie był przypadkiem

Na kilka godzin zablokowano całkowicie ruch wokół Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Urzędnicy otrzymali informację mailem o podłożonym ładunku wybuchowym w budynku na Słonimskiej. Później okazało się, że podobne miale otrzymali pracownicy urzędów skarbowych w Olsztynie, Lublinie, Swarzędzu, Poznaniu, Krakowie i wielu innych miastach w Polsce.

Była to zorganizowana akacja w kilku dużych miastach w całej Polsce. W Białymstoku alarm podniesiono w Urzędzie Miasta, ale należy pamiętać, że na ostatnim piętrze wieżowca swoją siedzibę ma Izba Skarbowa. I to właśnie ona była celem rzekomego ataku bombowego. Po ewakuacji pracowników oraz osób znajdujących się w pobliżu, a następnie dokładnym sprawdzeniu budynku, okazało się jednak, że żadnego ładunku wybuchowego nie było.

Mundurowi muszą teraz kolejny raz ustalić kto zabawiał się kosztownym i mało śmiesznym żartem. Zaangażowanych bowiem było wiele zastępów policji i straży pożarnej w różnych miastach w całej Polsce. Policja prowadzi już śledztwo w tej prawie.

Zgłoszeń na taką skalę nie odnotowano jeszcze w naszym kraju ani razu. Wyglądało to jak zmasowana akcja terrorystyczna wymierzona przeciwko organom fiskusa. W każdym z miast trzeba było przeprowadzić ewakuację i sprawdzić całe budynki oraz poszczególne pomieszczenia. Za fałszywe zgłoszenia grożą bardzo wysokie kary, włącznie z pozbawieniem wolności.

(Kalina/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do