Wielopoziomowy parking na Lipowej

Parking wielopoziomowy przy ul. Lipowej może powstać we współpracy z partnerem prywatnym. Wczoraj na stronie urzędu miasta ogłoszony został przetarg na „Kompleksowe doradztwo prawne, podatkowe, ekonomiczno-finansowe i techniczne”, które ma pomóc w wyborze formy realizacji tego przedsięwzięcia.

Zadaniem wykonawcy będzie przeanalizowanie i wskazanie optymalnego modelu realizacji inwestycji we współpracy z partnerem prywatnym. Wyłoniony wykonawca zrealizuje zadanie w dwóch etapach:

I etap - wykonawca przeanalizuje uwarunkowania finansowo – ekonomiczne i prawne, optymalny model realizacji przedsięwzięcia, a także proponowany harmonogram jego realizacji oraz sposób zakończenia obowiązywania umowy i sposób rozliczenia stron.

II etap – jego realizacja uzależniona jest od opłacalności i zasadności przeprowadzenia inwestycji, dlatego też zastosowaliśmy tzw. prawo opcji, które pozwala na odstąpienie realizacji II etapu.

Jeśli dojdzie do realizacji II etapu to zakłada on, że wykonawca wspólnie z zamawiającym przeprowadzi postępowanie na wybór partnera prywatnego. Wyłoniony inwestor wykona parking na 315 miejsc, gdzie znajdzie się także toaleta publiczna, punkt opłat strefy płatnego parkowania, posterunek Straży Miejskiej.

Jednak mieszkańcy nie są przekonani do kolejnego pomysłu, który w centrum miasta faworyzowałby ponownie samochody, a nie ludzi.

- Dość tego! Czy naprawdę już nie ma pomysłów na nic innego w centrum miasta tylko na kolejne betony? – mówi Agnieszka Buraczewska. – Mi już „udogodnili” przechodzenie z wózkiem. Ledwie się mieszczę w tej windzie na Piłsudskiego, o ile w ogóle działa. Nie podoba mi się ten pomysł.

- Szkoda słów. Zamiast wziąć się za pomysły jak tu sprowadzić jakiś biznes to znów będą budowle, które trzeba będzie burzyć za kilka lat – mówi Janusz Radziwon. Parkingów wystarczy w centrum. Nie tak sobie wyobrażałem to miasto.

Nawet sami kierowcy podchodzą do pomysłu bez entuzjazmu. Tym bardziej trudno zrozumieć im pomysł, kiedy władze miasta chcą, by Białostoczanie korzystali częściej z komunikacji miejskiej.

- Takie parkingi to powinno się budować trochę dalej od centrum – uważa Karol Leszczuk, dostawca i jednocześnie kierowca. – Jak będzie w środku miasta stał parking, to ludzie będą jeździć samochodami, a nie autobusami. Ja już nic nie rozumiem o co tu chodzi.

Tymczasem władze miasta na oficjalnej stronie urzędu uzasadniają pomysł tym, że we współpracy z prywatnym podmiotem, inwestycja może się udać: Doświadczenia innych miast wskazują, że budowa, a potem zarządzanie tego typu obiektem jest najbardziej efektywne właśnie we współpracy z podmiotem prywatnym.

Źródło: bialystok.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-FOTO