Reklama

Wikipedia nie działa. Protest przeciw ACTA 2

Do czwartku do godziny 15 nie działa polska strona Wikipedii. Strona została zaciemniona czasowo w ramach protestu przeciw zmianom w europejskim prawodawstwie nazywanym powszechnie "ACTA 2". To potoczna nazwa europejskiej dyrektywy o prawie autorskim, która ograniczy wolność korzystania z internetu. Fala protestów rozlała się już na całą Europę, a przeciwnicy ACTA 2 zarzucają jej, że doprowadzi do "końca wolnego internetu". Bezpośrednimi ofiarami jej wejścia w życie będzie m. in. Wikipedia. Zawieszenie działania Wikipedii (swoje działanie zawiesiła także włoska strona Wikipedii) ma uświadomić jak będzie wyglądał internet po wejściu w życie ACTA 2.

Protesty przeciw ACTA 2 wyprowadziły ludzi na ulice. Tak jak pierwsza próba wprowadzenia w życie ACTA wywołała ogromne protesty tak samo obecnie denerwują się użytkownicy internetu w całej Europie. W miniony weekend w wielu większych miasta Europy odbywały się demonstracje przeciw nowemu prawo. Także w największych miastach Polski obywatele wyszli na ulice, aby sprzeciwić się działaniom Unii Europejskiej.

Czym jest ACTA 2? To europejska dyrektywa o prawie autorskim. Wedle stanowiska wikipedystów (strona z ich protestem wyświetla się po kliknięciu w jakikolwiek link odnoszący się do Wikipedii) "aktualna treść dyrektywy nie aktualizuje prawa autorskiego w Europie i nie promuje uczestnictwa w społeczeństwie obywatelskim, a zagraża wolności online i tworzy przeszkody w dostępie do Sieci. Wprowadza nowe ograniczenia, filtry i restrykcje. Jeżeli propozycja zostanie przyjęta w obecnej formie, dzielenie się wiedzą encyklopedyczną w sieciach społecznościowych, czy znajdowanie artykułów w wyszukiwarkach może nie być możliwe. Wikipedia także będzie zagrożona. Przeciw propozycji już zdecydowanie sprzeciwiło się ponad 70 programistów, w tym także twórca sieci, Tim Berners-Lee, 169 naukowców i badaczy, 145 organizacji zajmujących się prawami człowieka, wolnością słowa, badaniami naukowymi, a także branża technologiczna, Wikimedia Foundation, organizacja non-profit, która opiekuje się, między innymi, tą darmową encyklopedią."

Wikipedia wzywa wszystkich członków i członkinie Parlamentu Europejskiego, aby głosowali przeciwko zawężeniu procedowania dyrektywy do dedykowanej komisji, aby w trakcie dyskusji plenarnej wrócono do rozmów i rozważono liczne propozycje zmian, pochodzących między innymi od organizacji ruchu Wikimedia, aby usunięto artykuły 11 i 13, jak i aby poszerzono wolność panoramy na całą Unię Europejską i poddano domenę publiczną większej ochronie.

Pierwszy tak masowy protest (z wyłączeniem stron Wikipedii) odbył się, gdy władze Unii Europejskiej usiłowały wprowadzić ACTA. Strajkowały wtedy również tysiące Polaków i polskie portale i ACTA udało się powstrzymać. Są więc nadzieje, że tak samo będzie i w tym przypadku.

O sprawie poinformowała Julia Reda, posłanka niemieckiej Partii Piratów. Według niej unijna dyrektywa o prawach autorskich i jednolitym rynku cyfrowym sprawi, że skończy się "internet jaki znamy". Jej zdaniem internet stanie się jak telewizja. Tylko najwięksi gracze będą mogli publikować materiały i przedstawiać swoją wizję. Zmiana przepisów oznacza też koniec memów, wklejania tekstów piosenek i rozmaitych przeróbek popularnych dzieł.

Wejście w życie dyrektywy oznacza ogromne problemy dla serwisów społecznościowych i non profit. Wśród zagrożonych - poza Wikipedią - jest także i Wykop.pl oraz wiele innych. Wejście w życie dyrektywy może uśmiercić youtube.pl i kilka innych platform. Wprowadzenie przepisów w proponowanej wersji w praktyce zburzy fundamenty internetu.

Wikipedia zawiesiła swoją działalność do 5 lipca do godz. 15. Nie jest wykluczone powtórzenie tej akcji. 

(Przemysław Sarosiek/ Foto: pixabay.com/ wikipedia)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do