Wojewoda zrezygnował ze stanowiska. Premier jeszcze nie rozpatrzyła rezygnacji

Premier Ewa Kopacz na razie nie rozpatrzyła rezygnacji Andrzeja Meyera z funkcji wojewody podlaskiego. Jeśli jednak przychyli się do tej rezygnacji, nikt nowego wojewody powoływać nie będzie. Jego zadania przejmie wicewojewoda podlaski – Wiesław Żyliński.

Zgodnie z zapowiedzią z minionego poniedziałku – Andrzej Meyer złożył rezygnację z funkcji wojewody podlaskiego. Zrobił to w związku z zarzutami postawionymi mu przez białostocką prokuraturę o niegospodarność. Prokuratura zarzuca mu, że Miasto Białystok stracić mogło 4,5 mln. złotych. Chodziło o umowę zawartą przez Meyera, kiedy jeszcze był zastępcą Prezydenta Białegostoku, ze stowarzyszeniem Pogotowie Kulturalno – Społeczne. Zobowiązało się ono zainwestować w magazyny wynajęte od Miasta Białystok kwotę 5 mln złotych. Z tej umowy się nie wywiązało. Po trzech latach Andrzej Meyer podpisał aneks do tej umowy, w którym zgodził się na obniżenie wysokości inwestycji do 500 tys. złotych. I to właśnie ten fakt Prokuratura uważa za niegospodarne zarządzanie miejskim mieniem.

Obecny wczoraj w Białymstoku minister administracji i cyfryzacji – Andrzej Halicki poinformował, że rezygnacja wpłynęła już do premier Ewy Kopacz, ale ta jeszcze nie podjęła decyzji w sprawie wojewody podlaskiego. Wciąż jest szansa, że Andrzej Meyer nie zostanie odwołany, jeśli premier uzna, że nie ma ku temu podstaw.

- Chciałbym bardzo podziękować panu wojewodzie, ponieważ postąpił w najbardziej transparentny sposób. Jego postawa oznacza, że chce jak najszybciej tę kwestię wyjaśnić – powiedział Andrzej Halicki. – Przekazałem rezygnację wojewody podlaskiego pani premier, która teraz będzie to analizować. Na razie decyzja jeszcze nie jest podjęta – dodał.

Minister Halicki powiedział również, że jeśli premier zgodzi się przyjąć rezygnację wojewody, to nikt na jego miejsce nie będzie powoływany. Obowiązki miałby przejąć wicewojewoda podlaski – Wiesław Żyliński. Za lekko ponad tydzień w Polsce odbędą się wybory parlamentarne i wówczas zostanie wyłoniony nowy rząd i premier, który będzie powoływał wojewodów w całym kraju.

(Cezarion/ Foto: Piotr Walczak)