Reklama

Wojna na Ukrainie będzie trwała długo. Tak ocenia sytuację brytyjski generał

To brytyjski wywiad ustalił najwięcej szczegółów odnośnie rosyjskiej napaści na Ukrainę, jeszcze zanim ona nastąpiła. Później kolejne ustalenia, już z przebiegu działań i posunięć wojsk rosyjskich w napadniętym kraju, również okazały się trafne. Dlatego najnowsze ustalenia zapewne będą teraz analizowane przez wywiady innych państw. A te ustalenia jednoznacznie wskazują, że znaczących zmian na froncie do końca roku nie będzie.

Rosja ponosi ogromne straty w wojnie na Ukrainie. I to zarówno w sprzęcie, jaki w ludziach. Straty ukraińskie, choć także spore, aż tak duże jednak nie są. Tylko, że Ukraina w obronie własnej niepodległości musi korzystać z pomocy Zachodu, która na razie cały czas jest udzielana. Gdyby pomoc przestała napływać, Ukraina znalazłaby się w bardzo trudnej sytuacji.

W każdym razie, dzięki takiej broni wojska ukraińskie skutecznie stawiają nie tylko opór, ale nade wszystko celnie atakują w miejsca składu broni oraz precyzyjnie kierują pociski w miejsca i trasy, którymi dostarczana jest broń wojskom rosyjskim. Ta sytuacja sprawiła, że Rosjanie zmuszeni zostali do przegrupowania sił.

Nie oznacza to jednak, że wojna zbliża się ku końcowi. Jest dokładnie odwrotnie. Tak przynajmniej twierdzi szef brytyjskiego wywiadu wojskowego gen. Jim Hockenhull, który podzielił się posiadanymi informacjami na antenie stacji BBC. Jest on zadania, że co najmniej do końca tego roku, sytuacja wojenna zasadniczo nie zmieni się. Żadna z walczących stron nie podejmie działań, jakie mogłyby odmienić losy wojny. A nie podejmie dlatego, bo nie jest w stanie.

- Do końca bieżącego roku ani Rosja, ani Ukraina nie osiągną przełomu w wojnie – ocenił szef brytyjskiego wywiadu wojskowego gen. Jim Hockenhull w rozmowie z BBC.

I mimo, że Rosjanie zostali zmuszeni do przemieszczenia swoich oddziałów z Donbasu na południe Ukrainy, to wojska obrońców nie będą w stanie – zdaniem brytyjskiego generała – dokonać posunięć, jakie mogłyby zmusić Rosjan do zaprzestania działań zbrojnych i wycofania się.

Generał Jim Hockenhull powiedział również na antenie stacji BBC, że uważnie przygląda się możliwości użycia broni nuklearnej przez Rosję i na razie całkowicie wyklucza taki ruch. Zastrzegł jednak, że sytuacja pod tym względem może ulec zmianie, w zależności od dynamiki sytuacji na polu walki.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ GeneralStaffUA)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do