Wolni i Solidarni pójdą po głosy wyborców

Adam Andruszkiewicz angażuje się w wybory samorządowe. Ruch Wolni i Solidarni, do którego koła poselskiego poseł należy, wystawi swoich kandydatów do sejmików województw z list Prawa i Sprawiedliwości. W samym Białymstoku nie jest wykluczony samodzielny start, natomiast poseł jeszcze zastanawia się nad tym czy będzie kandydował na prezydenta Białegostoku.

Ruch Wolni i Solidarni, któremu w kraju przewodniczy Kornel Morawiecki, jest kolejnym ugrupowaniem, które zameldowało się na linii startowej w zbliżającej się szybkimi krokami kampanii wyborczej do samorządu. Działania ma koordynować Marcin Zabłudowski, który na co dzień współpracuje z posłem Adamem Andruszkiewiczem. Jak poinformowano, do sejmików województw członkowie tego ugrupowania będą startowali z list Prawa i Sprawiedliwości w ramach Zjednoczonej Prawicy. Odrębną sprawą pozostają natomiast listy do wyborów do rad miast czy gmin. Tu nie jest wykluczone, że WiS wystawi między innymi w Białymstoku oddzielne listy z kandydatami, którzy powalczą o głosy do Rady Miasta.

- Nie ukrywam, że rozmawiamy także w Białymstoku. Natomiast ja na tym etapie planuję budowę własnego komitetu w wyborach do Rady Miasta Białystok. Nie wykluczam również wystawienia kandydata na prezydenta Miasta Białystok. Tutaj, oddzielnego od Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego, że porozumienie dotyczy tylko i wyłącznie sejmików województw w całej Polsce – powiedział podczas konferencji prasowej poseł Adam Andruszkiewicz.

Świeżo upieczony koordynator Wolnych i Solidarnych na Podlasie – Marcin Zabłudowski – już zapowiedział, że osoby, które mają aspiracje lub chcą kandydować w wyborach samorządowych, mogą zgłaszać się do biura poselskiego Adama Andruszkiewicza. Wszystko po to, żeby listy i kandydaci WiS byli ciekawą alternatywą dla wyborców.

- W samorządzie potrzeba osób młodych, osób sprawnych, które będą pozyskiwać finansowania zewnętrzne. A tak jak wiemy, województwo podlaskie, nie jest w czołówce pozyskiwania środków czy to z Unii Europejskiej, czy z budżetu państwa. Będziemy się starali to zmienić, ponieważ może stworzyć się duża przepaść pomiędzy województwem podlaskim, a innymi województwami, które potrafią sprawniej z tych funduszy korzystać – powiedział Marcin Zabłudowski, koordynator Wolnych i Solidarnych na województwo podlaskie.

Te słowa padły w kontekście programu premiera Mateusza Morawieckiego, który chce zwiększenia środków na budowę i przebudowę dróg lokalnych. I to między innymi dlatego WiS chce postawić na nowe twarze i młodych ludzi, którzy potrafią pozyskiwać pieniądze, więc mają szansę też być i lokomotywami w wyborach samorządowych. Sam poseł Andruszkiewicz, jak dodał, nie wyklucza startu w wyścigu o fotel prezydenta Białegostoku. Twierdzi, że warto zmienić istniejący i skostniały od wielu lat układ polityczny, jaki tu funkcjonuje.

- Jest duże rozważanie, jeśli chodzi o kandydowanie na prezydenta Miasta Białystok. Będziemy jeszcze o tym rozmawiać w szerszym gronie, w szerszym spektrum. W dwóch sondażach już byłem ujęty, chociaż nie ogłosiłem swojego kandydowania. Średnia sondażowa w tych dwóch badaniach to jest 7 proc., a to jest niezły wynik i daje to podstawę do tego, aby rozważać start w tych wyborach – powiedział poseł Adam Andruszkiewicz.

Nazwisk kandydatów, którzy znajdą się na listach Zjednoczonej Prawicy, jeszcze nie podano. Jak podkreślali dziś obaj politycy związani z WiS, w tej sprawie będą prowadzone rozmowy z szefami struktur Prawa i Sprawiedliwości w Białymstoku oraz w województwie podlaskim.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)