Niech ktoś spróbowałby zaparkować lub zostawić samochód w takim miejscu i w taki sposób, jak widać na zdjęciu – mandat murowany. Tymczasem stróże prawa czują się jak wojewoda na zagrodzie.
Zdjęcie podesłał nam jeden z czytelników. Zgorszył fakt, że mundurowy, który przyjechał na ulicę, gdzie ciężko było o miejsce postojowe, tak właśnie zaparkował auto, by w spokoju załatwić prywatną sprawę. W pobliżu na pewno nie było żadnej interwencji, która wymagałaby nagłego pozostawienia samochodu w takim miejscu – informuje nas czytelnik Rafał.
- Tak parkuje "święta krowa mundurowa" która w godzinach pracy ma na prędce do załatwienia sprawę prywatną – napisał nam.
Kilka lat temu jeden ze strażników miejskich za własne wykroczenie sam wystawił sobie mandat. Na dodatek również go zapłacił. Strażnicy opowiadają to sobie do dziś. Ciekawe, czy policjant, który w taki sposób zaparkował pojazd służbowy również sam zapłacił mandat i doliczył sobie odpowiednią ilość punktów?
Komentarze opinie