Reklama

Wróżbita Rafał – teraz to on przepowiada przyszłość. A my przepowiadamy jemu

 


Do tej pory w Polsce jednym z najbardziej znanych wróżbitów pozostawał wróżbita Maciej. Od poniedziałku w Białymstoku objawił się najwyraźniej drugi talent i to w osobie zastępcy prezydenta. On już wie, co nastąpi w konkretnej przyszłości. My też.

W Białymstoku nudy nie ma. Od niedawna prezydentem i podległymi mu urzędnikami interesuje się prokuratura. Szybko też nastąpiły zmiany w urzędzie miejskim, jak tylko prokuratura zaczęła domagać się dokumentów. Ostatnio też trochę coś zaiskrzyło w świecie białostockiego sportu. I tym razem nie chodzi nam o Jagiellonię i zaginione dokumenty na jej finansowanie, ale chodzi o młot.

Konkretnie chodzi o młociarza, który wywalczył medal olimpijski. Pisaliśmy kilka dni temu o pewnym czeku, który opiewał na kwotę 30 tysięcy. Czek był wielki, wręczony w blasku jupiterów, ale gotówki jak nie było, tak nie ma. A w związku z tym, że ten wręczony czek można sobie zatrzymać… co najwyżej na pamiątkę, wypowiedział się zastępca prezydenta. I to on właśnie przepowiedział przyszłość tego czeku. Uwaga! Bankowcy mogą być w szoku zbiorowym.

- Sama czynność polegająca na wręczeniu czeku…Yyyyy…  Czek to tylko zapowiedź tego, co ma nastąpić w konkretnej przyszłości – powiedział telewizji TVN zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.

I zapewne w konkretnej przyszłości nagrodzony czekiem sportowiec, kiedy sobie pójdzie do banku, to tam może czek zrealizuje, a może nie. Tak precyzyjny jest nasz najlepszy w galaktyce i okolicach samorządowiec. Przepowiedział, co się stanie w konkretnej przyszłości, choć bliżej niedookreślonej. Dodał też, że są pieniądze z tego czeku. Z tym, że sportowiec nie jest w stanie zobaczyć pieniędzy z tego czeku, choć od momentu jego otrzymania upłynęło już wystarczająco dużo przyszłości, nawet tej konkretnej.



Może i jest w tym jakaś taktyka polityczna, żeby prezydent ekonomista wybierał sobie na zastępcę prezydenta wróżbitę. Najwyraźniej tylko taki z niego wróżbita, jak i samorządowiec, skoro nie posiada wiedzy w temacie rozdzielania pieniędzy. Gdyby wróżbita Rafał Rudnicki siadł na chwilę i postarał się przewidzieć w tej konkretnej przyszłości, co może się wydarzyć, kiedy wręcza się czeki bez pokrycia, dziś nie śmiałaby się z niego niemal cała Polska. A gdyby Rafał Rudnicki był samorządowcem, to na pewno wiedziałby, że aby wręczyć ważny czek i nie robić z siebie pośmiewiska, musi te środki na czeku wcześniej zaopiniować Komisja Sportu Rady Miasta.

Teraz my się zabawimy we wróżbitów i przepowiadamy, że w konkretnej przyszłości w życiu prezydentów wręczających czeki bez pokrycia mogą nastąpić lata w kartkę. Konkretniej rzecz ujmując lata za kratkami. Gdyż czek to nie zapowiedź, tylko dokument, który podlega określonym przepisom. I skoro jeszcze mało jest atrakcji w urzędzie miejskim, to dokładamy kolejną. Być może śledczy pochylą się i nad tym – zgodnie z art. 61 prawa czekowego, każdy, kto wystawia czek, nie mając u trasata potrzebnego funduszu do rozporządzenia i wskutek tego nie następuje zapłata czeku, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do