
Jeśli macie dość wysokich temperatur i piekącego słońca, to nie mamy dobrych wiadomości na najbliższe dni. Nadal będzie upalnie, aż do następnego tygodnia i początków września. Dziś jednak zrobi się na chwilę chłodniej. Wszystko za sprawą burz, które do nas się zbliżają.
Kilka dni z tak wysokimi wskaźnikami temperatur, jakie notowaliśmy ostatnio w całym regionie, dało się mocno we znaki zwłaszcza osobom starszym i tym z kłopotami sercowymi. Ale to też oznacza, że tak wysokie temperatury wcześniej czy później ściągną groźne zjawiska pogodowe. Z komunikatu wynika, że tak ma się stać już dziś wieczorem. Do naszego regionu od południa i północy zbliża się właśnie dość sporo chmur burzowych.
W czwartek przez niemal całą Polskę przetaczały się mniejsze czy większe burze z towarzyszącymi obfitymi ulewami deszczu i wyładowaniami atmosferycznymi. Miejscami wiał też bardzo silny wiatr. I takie warunki pogodowe dotrą także do województwa podlaskiego, dla którego Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego wydało komunikat ostrzegawczy pierwszego stopnia. Dotyczy on wszystkich powiatów.
„Ważność: od godz. 14:00 dnia 29.08.2019 do godz. 06:00 dnia 30.08.2019. Prawdopodobieństwo: 80%. Przebieg: Prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 15 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm oraz porywami wiatru do 90 km/h. Lokalnie grad” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym.
To oznacza, że dzisiejszy wieczór i noc do spokojnych należeć nie będą. Bo jak jeszcze spojrzeliśmy na interaktywną mapę pogodową, to wynika z niej, że burze będą najprawdopodobniej przechodziły falami, jedna po drugiej. Stąd też komunikat ostrzegawczy posiada ważność aż do piątkowych godzin rannych. Z tym, że od razu dodamy z tego miejsca, że jeśli ktoś liczył na ochłodzenie w związku z burzami i ulewami, to raczej nic takiego nie nastąpi. Temperatury w okolicach 30 stopni ciepła i palące słońce ma z nami pozostać co najmniej do wtorku, do przyszłego tygodnia.
Wcześniej synoptycy przewidywali załamanie pogodowe od najbliższej soboty, ale uległo to zmianie. W tej chwili na ochłodzenie i to dość znaczące, bo do około tylko 18 stopni, wydaje się, że trzeba będzie poczekać do środy, 4 września. Synoptycy w prognozach długoterminowych podają również, że upałów nie uświadczymy co najmniej do połowy września. Zatem taka pogoda, jaka towarzyszy nam w ostatnich dniach, może być ostatnią już tego lata. Podobnie, jak i dzisiejsze burze.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ thunderstorm)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie