Reklama

Zaniepokojenie i troska obrazą majestatu?

Skandalem Tadeusz Truskolaski nazywa komentarz Marszałka Województwa Podlaskiego odnośnie uchwalonego przed kilkoma dniami budżetu Białegostoku na 2019 rok. Komentarz zaś odnosił się do troski i zaniepokojenia odrzuceniem kilku poprawek zgłaszanych przez samych mieszkańców.

W miniony wtorek, po południu, na redakcyjne skrzynki mailowe dotarł komentarz Marszałka Województwa Podlaskiego – Artura Kosickiego, który ukazał się także na oficjalnej stronie internetowej samorządu województwa podlaskiego. Komentarz dotyczył przyjętego zaledwie w poniedziałek, 17 grudnia, budżetu miasta na przyszły rok. Marszałek zwrócił uwagę, że z uchwały budżetowej wypadły poprawki zgłaszane przez radnych PiS, choć im te poprawki zgłosili mieszkańcy.

Moje szczególne zdziwienie budzi odrzucenie postulatów, które mogłyby być realnym wsparciem dla wielu mieszkańców miasta, jak np.: wprowadzenie darmowej komunikacji zbiorowej dla uczniów szkół średnich czy podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty. W mieście, które promuje się bardzo mocno poprzez sport odrzucone zostały również poprawki dotyczące m.in. doposażenia i budowy obiektów sportowych. Zaskoczenie budzi też brak chęci – bo tym jest odrzucenie kolejnej propozycji – przeprowadzenia kompleksowych badań jakości powietrza w ramach ochrony antysmogowej” – wskazuje Marszałek Województwa Podlaskiego Artur Kosicki.

Z tym, że na samym początku komentarza wyraźnie wskazuje, że jego zainteresowanie uchwałą budżetową wynika z troski, ale i zaniepokojenia, że część postulatów zgłaszana przez mieszkańców do radnych – w tym przypadku akurat do radnych PiS, nie znalazła zrozumienia w oczach ani prezydenta Białegostoku, ani radnych Koalicji Obywatelskiej, posiadającej obecnie większość w Radzie Miasta.

Ale to radni Prawa i Sprawiedliwości jeszcze przed pierwszym czytaniem projektu uchwały budżetowej zwrócili się publicznie do mieszkańców Białegostoku z prośbą o przesyłanie informacji o swoich potrzebach, które zostaną zgłoszone do budżetu. Tak też się stało. Takich propozycji wpłynęło do nich ponad 30 i wszystkie zostały przekazane do prezydenta z prośbą o uwzględnienie ich w projekcie budżetu.

Prezydent pierwotnie ich nie uwzględnił, a nawet wskazywał, że zostały zgłoszone nie w tym trybie, który powinien być zastosowany. Nawet w miniony poniedziałek podczas sesji Rady Miasta pouczał radnych PiS, że nie wskazali źródeł finansowania zgłoszonych poprawek. Tyle tylko, że kiedy propozycje, bo nie poprawki, zostały zgłoszone do urzędu, to nie było nawet jeszcze pierwszego czytania budżetu, więc tym bardziej nie można było zgłosić poprawek, bo nie było do czego.

Niezależnie od tego stanu rzeczy, troska i zdziwienie Marszałka Województwa Podlaskiego odnośnie odrzucenia wniosków mieszkańców Białegostoku, a wyrażona w komentarzu, wzburzyła Tadeusza Truskolaskiego. Sytuację nazwał skandalem. Napisał o tym na profilu swojego zastępcy – Rafała Rudnickiego w odpowiedzi na jego wpis, który kolejny raz nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – co nawet zauważył sam jego przełożony, prezydent Białegostoku.

Niezwykle ostre i bardzo konfrontacyjne wystąpienie nowego marszałka województwa podlaskiego wobec władz miasta #Białystok, w tym wobec @TTruskolaski, podczas... spotkania opłatkowego @Jagiellonia1920. Szkoda, że przedświąteczny czas nie służy budowaniu porozumienia i zgody” – zamieścił wpis na twitterze Rafał Rudnicki.

Tak tego nie odbieram. Jest coś znacznie gorszego, to prawdziwy skandal. Każdy szczebel samorządu jest niezależny i recenzowanie jego decyzji jest niedopuszczalne” – a to już jest wspomniany komentarz na ten wpis prezydenta Białegostoku, Tadeusza Truskolaskiego, który zamieścił poniżej także zdjęcie z komentarzem Marszałka Kosickiego.

Tak się składa, że dokładnie nieco ponad tydzień temu ten sam Tadeusz Truskolaski podczas sesji Rady Miasta zrecenzował budżet kraju, przygotowany przez polski rząd. Wówczas nie widział nic niestosownego w recenzowaniu przez siebie zapisów ustawy na szczeblu krajowym. I nie grzmiał nic o skandalu, którego też się dopuścił, skoro recenzował inny organ władzy.

- Poprawki opozycji składane do budżetu państwa, wszystkie zostały odrzucone, w pień. Nie weszła ani jedna. No to skąd brać ten przykład? Jeżeli by rząd powiedział, że poprawka złożona przez posła „X” z Platformy czy z Nowoczesnej jest świetna dla Białegostoku, my ją wprowadzamy… Przez trzy lata nie weszła żadna poprawka. Więc może się pan dziwić, zaklinać tutaj rzeczywistość, ale ryba psuje się od głowy. Jeżeli tak jest na poziomie centralnym, to tak samo będzie na tym poziomie, nie łudźmy się – mówił Tadeusz Truskolaski do szefa klubu radnych PiS w Radzie Miasta – Henryka Dębowskiego.

- Pierwsze dni rządów KO z kontynuacją prezydentury Tadeusza Truskolaskiego pokazały niestety prawdziwe oblicze KO i Tadeusza Truskolaskiego. Obecnie widzimy jedynie chaos oraz – co najgorsze – działanie na niekorzyść mieszkańców poprzez lekceważenie istotnych inicjatyw. Pierwsze decyzje KO, czyli podwyższenie podatku od nieruchomości, podwyższenie wynagrodzenia Prezydentowi Tadeuszowi Truskolaskienu i nie wyrażenie zgody na darmową komunikację, pokazują cel działań KO. Jak daleko posunie się Prezydent Truskolaski ze swoją świtą tego nie wie nikt – przekazał naszej redakcji radny Dębowski.

Cała sytuacja, ale przede wszystkim reakcja prezydenta na komentarz marszałka, wydaje się być przerostem formy nad treścią. Bo kiedy on lub radni koalicyjnego z nim klubu radnych komentują poczynania polityków rządu, w tym w kwestiach budżetowych – to jest to forma debaty. Kiedy swoje zaniepokojenie i troskę o Białystok wyraził marszałek, to zdaniem prezydenta Truskolaskiego, jest to skandal. Wygląda to tak, jakby majestat prezydencki został obrażony, bo ktoś miał czelność wyrazić troskę. Być może uznaje on, że troskę może wyrażać tylko on i jego zaplecze polityczne? Wszystko inne jest skandalem?

Jestem niezwykle zaniepokojony kształtem budżetu miasta Białegostoku, który Rada Miasta Białegostoku przyjęła na IV sesji w dniu 17 grudnia 2018 roku. Szczególnie dużą troskę budzi we mnie fakt odrzucenia wielu ważnych poprawek zgłoszonych przez opozycję, za którymi stoją realne głosy i potrzeby mieszkańców regionu” – tak zaczął swój komentarz Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego.

Dopiero w dalszej części wskazał czym jest zaniepokojony i co wzbudza jego szczególną troskę, co cytowaliśmy niemal na samym wstępie artykułu. Ale być może, jako reprezentant mieszkańców Białegostoku, o czym również Artur Kosicki wspomina, nie ma prawa publicznie zabierać głosu, albo wyrażać ani troski, ani zaniepokojenia? A może zwyczajnie w Białymstoku demokracja jest zagrożona, skoro nie można wygłaszać własnych poglądów? Jeśli tak, to prezydent chyba się nie obrazi, jeśli członkowie Komitetu Obrony Demokracji, których zatrudnia w urzędzie, zorganizują protest przeciwko niemu, aby jednak mogli bronić tej demokracji, kiedy faktycznie może być zagrożona?

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-19 08:21:38

    Zakłamany Tadzik Truskolaski zaś poczuł, że jego majestat został naruszony przez prawdę. On jest taki czuły, jak nastolatka!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-19 08:46:52

    p. Truskolaski twierdzi, że jeśli rząd odrzuca poprawki popaprańców, którzy rządzili/kradli 8lat to on w ramach odwetu odrzuci projekty popierane przez PIS i mieszkańców? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem wypowiedź wiem, że ten pan ma duże problemy z werbalizacją myśli.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-12-19 13:02:49

    Dlaczego umieszczanie tylko wpisy wam przychylne (tzn Pisiakom)?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rafal_W - niezalogowany 2018-12-19 13:50:14

    Sam PiS jest sobie winien. Przefiukali wybory dzięki wystawieniu kolejny raz kandydata na Prezydenta skazanego z góry na porażkę.... Jasnym jest ze teraz „Truskawa” da im popalić....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-12-19 16:55:02

    Za Jurgiela stalismy w miejscu, polska C sie z nas robila, a jak Truskolaski nastal wszystko ruszylo, wiem wypomnicie dlugi ale zebt z UE cos dostac to samamu trzeba wlozyc. Za czasow " truskawki" Białystok ozyl a nie byl skansenem kresow jak za Jurgiela wielkiego ministra.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-20 06:17:55

    Trzeba być debilem by powoływać się na rządy Jurgiela.....europejskość wychodzi, zero logiki same płytkie myśli, bez otwieracza otworzenie konserwy jest niemożliwe :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-20 09:03:32

    Brawo Panie Marszałku. To ważna Pana wypowiedź

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-12-20 15:31:15

    Teraz czekam na hipokryzję pana marszałka, który odrzuci poprawki składane przez KO do budżetu województwa gdzie większość ma PiS.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do