Reklama

Zaskakująca decyzja Google. Gigant przestał ukrywać rosyjskie obiekty wojskowe, w tym bunkier Putina

Czy to był prezent świąteczny dla wojsk ukraińskich i milionów internautów? Być może. W każdym razie amerykański gigant technologiczny przestał ukrywać zakryte do tej pory zdjęcia satelitarne strategicznych baz czy obiektów wojskowych należących do Rosji na mapach Google. Można też znaleźć nawet super bunkier Putina.

Od poniedziałkowego świątecznego poranka przez internet przewala się masa komentarzy tysięcy internautów. Ma to związek z decyzją firmy Google, która przestała ukrywać tajne bazy i obiekty wojskowe sfotografowane z satelity. Do tej pory te obiekty były ukryte dla oczu wszystkich. Internauci piszą o zdjęciu cenzury, dzięki której mogą widzieć gdzie są położone tajne obiekty rosyjskie zlokalizowane na terenach jej podległych lub zarządzanych.

Na zdjęciach widać między innymi całe miasta widma, w których mieszkają wyłącznie wojskowi, albo osoby zarządzające danymi obiektami. Są to wille, bunkry, a nawet archiwalne zdjęcie miejsca, w którym cumował krążownik Moskwa, który od kilku dni spoczywa już na dnie Morza Czarnego.

Dużym zaskoczeniem jest zdjęcie super tajnego bunkra Włodimira Putina. To potężny obiekt strzeżony przez bezzałogowe maszyny bojowe. Można je znaleźć na tych współrzędnych 48.31334433463055 i 46.226026408775645. Widać także Wiluczinsk, czyli największą bazę atomowych okrętów podwodnych Rosji. Informacją o zdjęciu cenzury Google pochwaliły się na swoich profilach w mediach społecznościowych także ukraińskie siły zbrojne.

GOOGLE MAPS OTWARTY DOSTĘP DO ROSJI WOJSKOWYCH I STRATEGICZNYCH OBIEKTÓW.

Teraz każdy może zobaczyć różnorodne rosyjskie wyrzutnie, miny międzykontynentalnych pocisków balistycznych, stanowiska dowodzenia i tajne składowiska odpadów o rozdzielczości około 0,5 metra na piksel” – czytamy na profilu Armed Forces.

Internauci w komentarzach życzą teraz przede wszystkim ukraińskim żołnierzom „udanego polowania”. Z tym, że na razie nie słychać nic, aby siły ukraińskie miały lub w ogóle mogły przenieść działania zbrojne na terytorium wroga. Niezależnie od takich głosów, tego rodzaju zdjęcia mogą się okazać bardzo przydatne przede wszystkim dla analityków do spraw wojskowości i bezpieczeństwa. Na podstawie takich zdjęć będzie im łatwiej ocenić potencjał wojskowy Rosji oraz zdolności do prowadzenia operacji wojskowych.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Armed Forces)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do