Zwyrodnialec gwałcił swoją córkę. Sąd skazał go na 10 lat więzienia

Z uwagi na szczególny charakter sprawy sąd nie ujawnia danych ofiary, ani sprawcy – gwałciciela. Jednak wiadomo, że obecnie 44-letni mężczyzna mieszkający w powiecie białostockim, od wielu lat gwałcił i molestował swoją małoletnią córkę. Usłyszał wyrok 10 lat pozbawienia wolności i otrzymał zakaz zbliżania się do ofiary na odległość 50 metrów.

Tragedia rozgrywała się w rodzinnym domu, w powiecie białostockim. Koszmar dziewczynki trwał niemal 10 lat. W tym czasie ojciec wielokrotnie gwałcił ją, molestował i doprowadzał do poddania się innym czynnościom seksualnym. Obecnie dziewczynka ma 18 lat, choć z pewnością to, czego doświadczyła, będzie jej trudno zapomnieć. O ile w ogóle jest to możliwe. Sąd przeanalizował sprawę i czynności ojca, odkąd ukończyła szósty rok życia.

- Informuję, że w dniu 19 października 2017 r. przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zapadł wyrok wobec mężczyzny oskarżonego o wielokrotne seksualne wykorzystywanie, gwałcenie małoletniej córki, jak też doprowadzanie jej do poddania się innym czynnościom seksualnym w latach 2005-2014 – informuje Wiesław Żywolewski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Białymstoku.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał winę oskarżonego i skazał go oraz wymierzył mu karę łączną 10 (dziesięciu) lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł również wobec oskarżonego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 50 metrów i zakaz kontaktowania się z nią w jakiejkolwiek formie na okres 10 (dziesięciu) lat. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

- Sprawa z racji rodzaju zarzutów toczyła się z wyłączeniem jawności. Nie udzielam zatem innych – bardziej szczegółowych informacji w tej sprawie – wyjaśnia rzecznik Sądu Okręgowego.

Z uwagi na charakter przestępstwa, a także inne okoliczności, których nie wolno ujawniać, sąd orzekł o natychmiastowym aresztowaniu oskarżonego. Mężczyzna zatrzymany został od razu na sali sądowej, jak tylko sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu go na okres trzech miesięcy. Jest to środek zapobiegawczy, który będzie zaliczony w poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, kiedy wyrok się uprawomocni.

(Cezarion/ Foto: ASM)