01/02/2017 | Autor: Portal DzienDobryBiałystok.pl | źródło: ddb24.pl
Rynek Sienny do niedawna był pełen, co prawda był pełen samochodów, ale trochę ludzi się tam w związku z tym kręciło. Teraz nie ma zupełnie nikogo, bo i nie ma po co tam zaglądać. Przez wiele lat nikt z urzędników nie wpadł na pomysł jak ożywić to miejsce w ścisłym centrum Białegostoku. Tego pomysłu nie ma do dziś. Na dodatek jeszcze ograniczono możliwość parkowania w miejscu, które i tak stoi puste i kompletnie nic się tam nie dzieje. Bo na gruntach wartych miliony złotych, które na dodatek leżą odłogiem, urzędnicy zorganizowali miejsce pamięci.