Reklama

150 cm robi dużą różnicę



Odległość samochodu od rowerzysty nie powinna być mniejsza niż 150 centymetrów. Potwierdzi to każdy kto jeździ na rowerze. I dlatego najbliższa masa krytyczna, która już dziś da o sobie znać, będzie zachęcała do nowej „Akcji 150 cm”.

Miłośnicy pedałowania informują, że "Akcja 150 cm” to kampania społeczna odbywająca się w ramach projektu „Teraz Rower”. Ma pokazać jak ważna jest odległość samochodu od wyprzedzanego roweru. Kierowana jest przede wszystkim do kierowców, którzy sami bywają też rowerzystami lub przynajmniej się z nimi solidaryzują. Kierowca samochodu, który szanuje innych uczestników na szosie będzie mógł otrzymać naklejkę, którą przyozdobi auto. Pozwoli to podnieść pozycję rowerzysty w drogowej hierarchii do rangi równoprawnego uczestnika ruchu.

Dzisiejsza masa krytyczna wyruszy o godz. 18 z Rynku Kościuszki. Wszyscy, którzy mają ochotę dołączyć do stałej ekipy rowerowej, są mile widziani. Otrzymają także naklejki "Akcji 150 cm”, która nie jest wymierzona przeciwko kierowcom, a ma jedynie uzmysłowić potrzebę wzajemnego szacunku i bezpieczeństwa na drogach.

Kalina/ Foto: Rowerowy Białystok
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ro - niezalogowany 2013-11-29 21:44:07

    widzę panowie z tych przyspawanych do samochodu. To jeszcze nie problem, ale ignorancja owszem. Odsyłam do statystyk i badań.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zuczek - niezalogowany 2013-11-29 18:08:32

    masz racje kolego, kamizelki to powinien byc standard, widzialem w Londynie, ze tam rowerzysci nawet w bialy dzien sa w nie ubrani. bez odblasku rowerzysta po zmroku jest zupelnie niewidoczny, tak samo jak pieszy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    G. - niezalogowany 2013-11-29 13:05:55

    Mam pytanie ogólne... Dlaczego nie prowadzi się kampanii promujących zakładanie kamizelek, oświetlenia rowerów, odblasków itp itd? Dlaczego w zamian robi się durne akcje z naklejkami jakby to ciągle była wina kierowców samochodów? Otóż nie - te 150cm gówno daje. Wiecie dlaczego? Co z tego że Kierowca zachowa te 150cm jak nawet nie zauważy rowerzysty? Dlaczego nie zauważy? Bo debile przekonani o swojej nieśmiertelności jeżdżą bez oświetlenia, kamizelek, baaa nawet bez pieprzonych odblasków. Kierowca NIE MA SZANS zauważyć takiego kogoś bo się albo zlewa z tłem, albo zlewa z ciemnością. Tak, idioci jeżdżą także nocą bez oświetlenia... Bo po co, oni przecież widzą drogą to na wuj im światełko z tyłu? przecież do tyłu nie jadą? Weźcie się za porządne akcje a nie robicie gówno na fali ostatnich akcji typu "10 mniej ratuje życie" która też jest z dupy wzięta... Pewnie i tak poleci masa hejtów pod moim postem, ale może do paru osób trafi przesłanie, że kochani cykliści, chcecie szacunku na drodze, dajcie nam kierowcom powód do szanowania was. Bo jak narazie dajecie same powody do znienawidzenia jako wrzodów na komunikacyjnej dupie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do