
Rozgrzane do czerwoności emocje polityczne nie słabną. Na dodatek każdy kolejny dzień przynosi jeszcze więcej emocji i to z gatunku tych złych. Na naszych oczach jednak rozpoczął się demontaż państwa polskiego rękami obecnego rządu. Mimo, że ten rząd działa zaledwie nieco ponad tydzień.
Jeśli w takim tempie będzie szedł rozkład państwa polskiego, to nie należy się spodziewać, że Polska jako kraj będzie istnieć na mapie jako suwerenny kraj za kilka lat. W obliczu dużego zagrożenia wojną, nie działającymi mediami publicznymi, które nie mają nawet możliwości przekazania informacji o zagrożeniach, wygląda to tragicznie. To skrajna nieodpowiedzialność i dewastacja państwa.
Rzekoma walka o media publiczne, która toczy się na naszych oczach, w rzeczywistości nie jest walką o media. Media są bowiem tylko jednym z elementów infrastruktury państwa polskiego. Niszczenie Polski odbywa się na wielu poziomach. Przez nieco ponad tydzień obecnie urzędujący premier i jego ministrowie już zdołali wielokrotnie złamać obowiązującą Konstytucję, istniejące prawo w zakresie funkcjonowania spółek handlowych, pogwałcić prawo pracy, a do tego zapadła zgoda na relokację nielegalnych migrantów.
Wszystko to dzieje się na naszych oczach i w zasadzie poziom dezinformacji jest tak ogromny, że większość Polaków nie ma nawet szans dowiedzieć się o tym całym bezprawiu, które ma miejsce. Z każdym dniem, a bywa, że z każdą godziną, dochodzą kolejne rzeczy i podejmowane są decyzje, o których staramy się informować w miarę naszych możliwości.
Dlaczego trwa demontaż czy demolowanie państwa polskiego – wyjaśnia rozmowa przeprowadzona na antenie Telewizji Republika. Zachęcamy do jego obejrzenia i wyciągnięcia własnych wniosków. Ale też zachęcamy, aby szukać informacji u źródeł – jak choćby informacji o zgodzie na relokację do Polski nielegalnych migrantów na stronach Komisji Europejskiej, o możliwej likwidacji przepisów pozwalających na odsyłanie nielegalnych migrantów z powrotem na Białoruś i szeregu innych rzeczy, o których politycy koalicji rządzącej i dziennikarze będący na ich usługach zwyczajnie nie informują, albo informują w taki sposób, żeby przeciętny człowiek nie dowiedział się, jak sytuacja wygląda naprawdę.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com/ Telewizja Republika)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie