Dziś, 13 grudnia 2025 roku, mija 44. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Nocą z 12 na 13 grudnia 1981 roku władze komunistyczne, na czele z gen. Wojciechem Jaruzelskim, wypowiedziały wojnę własnemu narodowi. Na ulicach pojawiło się wojsko, a tysiące działaczy opozycji i Solidarności trafiło do więzień i ośrodków internowania. W Białymstoku, w miejscach upamiętniających tamte tragiczne wydarzenia, złożono kwiaty i zapalono znicze, by oddać hołd tym, którzy zapłacili cenę wolności. Byli tam przedstawiciele NSZZ Solidarności, Więzionych Internowanych i Represjonowanych, Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku, a także dr Artur Kosicki, radny Sejmiku Województwa Podlaskiego.
W uroczystościach wzięły udział delegacje kluczowych organizacji kultywujących pamięć historyczną. Hołd ofiarom oddali wspólnie przedstawiciele NSZZ Solidarność Region Podlaski, Stowarzyszenia Klub Więzionych Internowanych i Represjonowanych, Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku reprezentowany przez dyrektora dr. hab. Krzysztofa Sychowicza i Artur Kosicki reprezentujący PiS i podlaski sejmik.
Symboliczny szlak pamięci objął kilka kluczowych punktów w Białymstoku:
Pomnik „Solidarności” przy kościele pw. św. Kazimierza (Dziesięciny).
Tablicę upamiętniającą działaczy NSZZ „Solidarność” na budynku I Urzędu Skarbowego przy ul. Świętojańskiej – w historycznej siedzibie Zarządu Regionu.
Pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Tablicę ku czci wszystkich ofiar stanu wojennego przy ul. Lipowej.
Wprowadzenie stanu wojennego narzuciło społeczeństwu szereg surowych rygorów. Oprócz internowań, wprowadzono godzinę milicyjną, zakaz zgromadzeń i zawieszono działalność stowarzyszeń. Kluczowe zakłady pracy zostały zmilitaryzowane, a w sądownictwie wprowadzono tryb doraźny z zaostrzonymi karami.
Władzę przejęła formalnie Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON) z gen. Jaruzelskim na czele, choć jej rola była głównie propagandowa. Społeczeństwo szybko znalazło odpowiedź na ten symbol opresji, nazywając Radę "Wroną" i przeciwstawiając jej hasło: "Wrona orła nie pokona". To właśnie ta niezłomność, widoczna wtedy w pierwszych strajkach protestacyjnych, dziś jest wspominana w trakcie rocznicowych uroczystości.
Tysiące represjonowanych i blisko 100 ofiar śmiertelnych to tragiczny bilans stanu wojennego. Dzisiejsze uroczystości w Białymstoku są wyrazem pamięci o ich ofierze i oddaniem hołdu tym, którzy pomimo prześladowań, pozostali wierni ideałom wolności i prawdy.
"Pamiętamy o ofiarach stanu wojennego i oddajemy hołd tym, którzy mieli odwagę stanąć po stronie wolności i prawdy," podkreślali organizatorzy.
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie